PO: to budżet zmarnowanej szansy

Platforma Obywatelska uważa, że projekt budżetu na 2007 roku doprowadza do "lawinowego wzrostu długu publicznego, a poprzez plany podwyższania podatków, także do wzrostu cen". "To budżet zmarnowanej szansy" - uzasadnił w imieniu PO Zbigniew Chlebowski.

Platforma Obywatelska uważa, że projekt  budżetu na 2007 roku doprowadza do "lawinowego wzrostu długu  publicznego, a poprzez plany podwyższania podatków, także do  wzrostu cen". "To budżet zmarnowanej szansy" - uzasadnił w imieniu  PO Zbigniew Chlebowski.

W środę trwa w Sejmie debata nad projektem budżetu na 2007 rok. PO złożyła wniosek o odrzucenie w całości projektu przyszłorocznego budżetu.

"Rosną podatki. Nie ma obiecanego taniego państwa, bo wzrastają wydatki na administrację" - wyliczał Chlebowski. "Rząd nie dotrzymał m.in. obietnic o dwóch stawkach podatkowych od 2007 r. i wycofał się z zamysłu obniżenia pozapłacowych kosztów pracy o 4,5 proc." - przypomniał.

"Polskie finanse publiczne są chore i na tą chorobę trzeba zastosować poważny antybiotyk" - powiedział Chlebowski. Jak podkreślił, zaprezentowany przez rząd projekt budżetu na 2007 r. takim antybiotykiem nie jest.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Zbigniew Chlebowski | budżet | projekt budżetu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »