Podatek od wygranej w Lotto to nie wszystko. Gracze nawet o tym nie wiedzą
Wielka wygrana w Lotto nie trafia w całości do szczęśliwego gracza. Skreślenie wszystkich liczb, które zostały wylosowane przez specjalną maszynę, często przynosi ze sobą fortunę, ale kwota kumulacji zostaje pomniejszona. Nie są to pieniądze, które trafiają do Totalizatora Sportowego, a do państwa. To jednak nie koniec trudności stawianych przed zwycięzcami.
Lotto to gra, w którą grają miliony Polaków. Tanie losy i szansa na wygranie wielkich pieniędzy kusi graczy liczących na to, że ich los się odmieni. Sporo osób jednak nie wie, że po wygranym losowaniu w większości przypadków na ich konto nie trafi cała kwota. Powód jest jeden.
Lotto kusi wielkimi kumulacjami. Rzadkością nie są informacje o tym, że w danym losowaniu można wygrać kilka milionów złotych. Jedne z ostatnich dużych wygranych padły w losowaniach 29 października. Dwóch graczy w kilka minut wzbogaciło się o 6 558 237,20 zł. Jeden ze zwycięzców swój los kupił w Słupcy. Drugi kupon został zakupiony poprzez internet, więc nowy milioner nie musiał nawet wychodzić z domu.
Kwota wygranych nie trafi jednak do zwycięzców w całości. Powodem są przepisy dotyczące specjalnego podatku. Zarówno w Lotto, Eurojackpot, czy mniejszych Gierkach każda wygrana powyżej 2280 zł objęta jest tzw. podatkiem od wysokich wygranych.
Z należnych pieniędzy potrącane jest 10 proc. Oznacza to, że wygrywając 6 000 000 zł, na konto zwycięzcy po potrąceniu podatku trafi "zaledwie" 5 400 000 zł. 600 000 zł trafia do budżetu państwa. Podatek ten jest bardziej odczuwalny przy niższych wygranych, gdyż w przypadku wygranej 3000 zł, do kieszeni gracza już tylko 2700 zł. Pomniejszenie kwoty wygranej to jednak nie koniec zaskoczeń stawianych przed nieświadomymi graczami.
Podatek od wysokich wygranych powodujący pomniejszenie wygranej o 10 proc. powyżej progu 2280 zł jest dla większości sporym zaskoczeniem. Po skreśleniu szczęśliwych liczb powodów do zdziwienia jest jeszcze więcej. Niewielu graczy zdaje sobie bowiem sprawę, iż w sporej części przypadków odebranie nagrody w najbliższym punkcie Lotto nie będzie możliwe. Mimo zakupienia losu w lokalnym punkcie sprzedawca nie będzie mógł wypłacić wygranej.
Punkty Lotto wypłacają wygrane tylko do kwoty 2280 zł. Każda większa wygrana w grze wiąże się z koniecznością podróży do jednego z 17 Oddziałów Totalizatora Sportowego. Pomniejszoną o podatek wygraną wypłacą tylko osobie posiadającej szczęśliwy kupon i dowód osobisty (ewentualnie paszport).
Kwestia odebrania pieniędzy wygranych w Lotto z jednego z 17 oddziałów powoduje, iż gracz musi wziąć dzień wolnego w pracy. Związane jest to z faktem, iż pracownicy oddziałów kończą pracę w pierwszej części dnia i wizyta po godzinie 16 jest zwyczajnie niemożliwa. Oddział Lotto w Poznaniu otwarty jest od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-13.30, natomiast warszawska placówka, gdzie można odbierać wysokie wygrane działa w godzinach 9.00-14.30.