Podwyżka stóp procentowych przez Rezerwę Federalną może być zasadna "stosunkowo niedługo" - powiedziała w trakcie wysłuchania przed Kongresem USA przewodnicząca Rezerwy Federalnej Janet Yellen. Dodała, iż zamierza pozostać na stanowisku do końca swojej 4 letniej kadencji, upływającej w 2018 r.
"W trakcie listopadowego posiedzenia Federalny Komitet Otwartego Rynku ocenił, iż przesłanki za podwyżką stopy funduszy federalnych uległy dalszemu wzmocnieniu i podwyżka może być zasadna stosunkowo niedługo, jeżeli napływające (z gospodarki - PAP) dane przyniosą dalsze potwierdzenie zbliżania się do celów Fed" - powiedziała Yellen.
Przewodnicząca Fed wskazała, powtarzając swoje wcześniejsze stanowisko, iż najbardziej właściwe byłoby stopniowe podnoszenie stóp procentowych.
Odpowiadając na pytania członków Kongresu, Yellen powiedziała, iż napływające od listopadowego posiedzenia Fed dane z gospodarki amerykańskiej są zgodne z prognozami banku centralnego. Dodała, iż stanowisko Fed wyrażone w komunikacie z listopadowego posiedzenia nadal obowiązuje.
Reklama
Yellen powiedziała, iż gospodarka USA jest bliska stanu pełnego zatrudnienia.
Pytana o kwestie luzowania fiskalnego w USA, którego spodziewają się rynki po wyborze na prezydenta USA Donalda Trumpa, powiedziała, iż należy brać pod uwagę długoterminowe problemy związane z deficytem budżetowym. Dodała, że jeżeli gospodarka amerykańska doświadczy szoku, to nie pozostanie w niej zbyt wiele przestrzeni na luzowanie fiskalne.
Zdaniem Yellen, rynki oczekują ekspansji fiskalnej, co może mieć konsekwencje dla dynamiki inflacji, który to czynnik Fed będzie musiała brać pod uwagę.
W swoim przemówieniu Yellen stwierdziła, iż nadal pozostaje "trochę" miejsca na poprawę sytuacji na rynku pracy w USA.
W jej ocenie oczekiwanie na kolejne dowody poprawy sytuacji gospodarczej nie oznacza braku pewności co do stanu gospodarki.
Yellen powiedziała, iż wydatki konsumenckie Amerykanów były umiarkowane, a inwestycje przedsiębiorstw "stonowane".
Dodała, iż fundamentalna sytuacja na rynku mieszkaniowym sprzyja przyspieszeniu wzrostu. Przewodnicząca Fed oczekuje umiarkowanego tempa wzrostu gospodarczego w Stanach oraz zbliżenia się inflacji do poziomu 2 proc. wraz z poprawą sytuacji na rynku pracy.
Zdaniem wielu ekspertów wszystko zacznie się rozstrzygać dopiero po 20 stycznia 2017 r., kiedy to nastąpi oficjalne przejęcie urzędu przez nowego prezydenta. Pytanie, zatem, czy tym samym o wiele ważniejszym posiedzeniem FED będzie to w marcu, niż to zaplanowane na 14 grudnia.
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy
spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.