Podwyżki płac za nami?
Przeciętne wynagrodzenie brutto w maju 2008 roku wyniosło 3.069,43 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 10,5 proc. Miesiąc do miesiąca spadło o 2,2 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.
Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło w maju 2008 roku 3.066,16 zł i wzrosło rok do roku o 10,5 proc., a wobec kwietnia 2008 roku spadło o 2,2 proc. Ekonomiści ankietowani szacowali, że wynagrodzenia w maju 2008 roku wzrosły o 11,6 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym zmalało o 0,7 proc
GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w maju 2008 roku było zatrudnionych 5.389,8 tysiąca osób czyli o 5,4 proc. więcej rdr i o 0,0 proc. więcej niż przed miesiącem. Ekonomiści szacowali, że zatrudnienie w maju 2008 roku wzrosło o 5,6 proc. rdr, a mdm zwiększyło się o 0,2 proc.
Zdaniem Przemysława Kwietnia Głównego Ekonomisty X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A. podane dziś przez GUS dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu za maj pokazują, iż być może rynek pracy najgorętszy okres ma już za sobą. W maju niższa od oczekiwań okazała się zarówno dynamika płac, jak i zatrudnienia, wynosząc odpowiednio 10,5% i 5,4% w skali roku. Różnice nie są na tyle duże, aby powodować diametralną zmianę oceny sytuacji gospodarczej, ale jeśli znajdą potwierdzenie w danych za kolejne miesiące, być może Rada Polityki Pieniężnej nie będzie musiała podnosić stopy referencyjnej powyżej 6%.
Czerwcowa podwyżka bowiem wydaje się już niemal pewna. Dane nie mają wielkiego wpływu na złotego, który od rana nieco zyskuje na wartości wobec rosnących notowań na parze EURUSD. O godzinie 14.05 za dolara należało płacić 2,19 złotego zaś za euro 3,3860 złotego.