Polacy muszą pójść na całość
W sferze wolności gospodarczej musimy iść na całość apeluje były premier, patrząc na Polskę z perspektywy londyńskiego City. Kazimierz Marcinkiewicz, który od niedawna jest jednym z dyrektorów wykonawczych Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR), nabrał większego dystansu do wydarzeń w Polsce.
Takie wrażenie można odnieść z jego wczorajszego spotkania z członkami Amerykańskiej Izby Handlowej. To już nie ten premier, który na świat patrzył przez różowe okulary. To realista. Oto jego wypowiedzi.
O biurokracji
Pakiet Kluski jest niewystarczający z punktu widzenia Londynu. Trzeba pójść na całość. Warto uwolnić gospodarkę od biurokratycznych obciążeń: nadmiernej sprawozdawczości i likwidacji większości koncesji i licencji. W 1989 i 1990 r. mieliśmy dużo łatwiejsze prawo gospodarcze niż obecnie. To dziś najważniejszy problem gospodarczy ważniejszy od podatków.
O drogach
Mamy złe ustawodawstwo środowiskowe i budowlane. W 2006 r. oddano do użytku około 100 km autostrad. W tym roku będzie dużo mniej, bo nie przygotowywano inwestycji. W 2010 r. będzie około 300 km i to da szansę poruszania się po Polsce w miarę normalnie. Tylko zmiana ustawodawstwa, prawa budowlanego i środowiskowego przyśpieszą inwestycje. Bo pieniądze są.
O rynku pracy
Działania, które mają na celu otwarcie rynku pracy na Białorusinów i Ukraińców, są niezbędne, by zareagować na potrzeby rynku pracy i nie spowalniać wzrostu.
O inwestycjach
Ważne jest to, by inwestycje w Polsce stawały się pierwszym krokiem do inwestycji dalej. Polska jest tak położona, że umożliwia realizację projektów na Ukrainie czy nawet w Rosji. Doświadczenia banku, w którym pracuję, udowadniają, że dużo łatwiej jest prowadzić takie inwestycje znad Wisły. Sporo naszych ciekawych spółek zaczyna realizować takie projekty z sukcesem. Polska jest postrzegana w EBOR jako kraj bogaty, któremu nie trzeba już pomagać. To on ma pomagać innym krajom.
O energetyce
Jeśli Polska stworzy jeden duży podmiot gospodarczy w branży energetycznej, to będzie mogła uczestniczyć w budowie jeszcze większego podmiotu z Litwą, Ukrainą, a w przyszłości też z Czechami. To kierunek polskiej energetyki. Konsolidacja postępuję zbyt wolno, co powoduje zbyt wolną modernizację elektrowni. EBOR jest zainteresowany inwestowaniem w energetykę.
O postrzeganiu Polski
Sytuacja polityczna Polski z perspektywy Londynu nie jest za dobrze postrzegana ze względu na spory oraz brak ich zrozumienia. Sfera gospodarcza natomiast jest nawet podziwiana. Nikt nie spodziewał się, że Polska osiągnie tak wysokie tempo gospodarcze przy tak wielkiej wojnie politycznej.
Anna Pronińska