Polacy postawili na notebooki

Niemal 1,2 mln komputerów sprzedano w Polsce w 2003 r. Liderem rynku wciąż jest HP, ale po piętach depcze mu wybierające się na giełdę NTT.

Niemal 1,2 mln komputerów sprzedano w Polsce w 2003 r. Liderem rynku wciąż jest HP, ale po piętach depcze mu wybierające się na giełdę NTT.

W 2003 r. rynek zanotował około 13-proc. wzrost, we wszystkich segmentach sprzedano w Polsce blisko 1,2 mln komputerów, najlepiej miała się sprzedaż notebooków. To wstępne dane IDC, agencji badającej branżę IT.

Liderem rynku wciąż jest HP, które po połączeniu z Compaqiem niespecjalnie radzi sobie w segmencie komputerów stacjonarnych, zyskuje natomiast w bardziej intratnych sektorach - komputerach przenośnych i serwerach. Świetnie w 2003 r. wypadł NTT System, który w tym roku wybiera się na GPW. Coraz lepiej radzi sobie też inna polska firma - Action, której udziały wzrosły aż o 55 proc. Z czołówką pożegnało się upadające JTT.

Reklama

Nadzieje Optimusa

2003 r. nie był też rokiem powrotu do czołówki Optimusa, któremu we znaki dała się przede wszystkim pierwsza połowa roku. W drugiej sprzedaż była lepsza, jednak według IDC, ogółem Optimus zanotował spadek o niemal 16 proc. Nowosądecka firma uplasowała na rynku niespełna 40 tys. sztuk sprzętu. Małgorzata Walczak, członek zarządu Optimusa, nie zgadza się jednak z tymi danymi.

- Optimus sprzedał nieco ponad 50 tys. komputerów, spadku więc nie było. Pierwsza połowa roku rzeczywiście była słabsza, ale ostatni kwartał okazał się rewelacyjny - mówi Małgorzata Walczak.

Według jej zapowiedzi, również 2004 r. ma być dla Optimusa lepszy. Spółka z Nowego Sącza ma do czego dążyć - przecież trzy lata temu była niekwestionowanym liderem rynku.

Po cichu, drobnymi kroczkami, do czołówki dostawców wchodzi natomiast Dell, jeden z największych na świecie producentów pecetów. Amerykańska firma po raz kolejny zanotowała w Polsce wzrost sprzedaży we wszystkich segmentach i znalazła się na trzecim miejscu rankingu dostawców sprzętu.

Skok przenośnych

W ciągu ostatnich lat producentom nie udawało się spełnić prognoz sprzedaży komputerów przenośnych. Firmy bazujące na tego rodzaju sprzęcie miały chude lata. Czyżby w końcu się ruszyło? W 2003 r. sprzedaż notebooków wzrosła o 36,4 proc. - do 154,7 tys. sztuk. Zaskakującym liderem rynku został HP, który nieoczekiwanie zepchnął na drugą pozycję od dawna królującą w Polsce Toshibę. Sprzedaż HP w tym segmencie wzrosła aż o 63 proc.

- Zapewnił to ostatni kwartał, który okazał się wręcz przełomowy - Polacy zakupili ponad 14 tysięcy notebooków HP. Wynik ten był blisko trzykrotnie większy niż sprzedaż dotychczasowego lidera, firmy Toshiba - mówi Jolanta Malak, dyrektor sprzedaży dla przedsiębiorstw w HP.

Wzrost zanotował także segment serwerów. Tutaj liderami pod względem dynamiki okazały się Action i IBM. I tak jednak największym dostawcą tego typu sprzętu pozostaje HP, które sprzedaje w Polsce niemal dwa razy więcej serwerów niż drugi w rankingu IBM.

Drobni do góry

Kolejny dobry rok zanotowali drobni składacze komputerów, których sprzedaż, według IDC, wzrosła o około 24 proc, co pozwoliło im opanować około 63 proc. rynku. Według badań firmy Incom, jednego z największych dystrybutorów komponentów komputerowych, mali składacze mają się jeszcze lepiej i dostarczają na rynek ponad 70 proc. produktów. Dane Incomu różnią się nieco od IDC, szczególnie w segmencie drobnego montażu. Mariusz Jaworski, prezes Incomu, tłumaczy to tym, że firmy badawcze mają większy problem z dotarciem do danych od mniejszych firm.

- Jako dostawcy komponentów jesteśmy w stanie lepiej to ocenić. I tak jednak dane Incomu i IDC nie różnią się tak bardzo - mówi Mariusz Jaworski.

Według Incomu, w Polsce sprzedaje się ponad 1 mln desktopów. IDC szacuje, że jest to jedynie 974 tys.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | NTT | firmy | laptop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »