Polacy w Londynie kontra polski fiskus

Polacy zatrudnieni w Wielkiej Brytanii szykują się do akcji protestacyjnej przeciwko... polskiemu fiskusowi. Na 19 marca planują wiec przed konsulatem w Londynie przeciwko przepisom o podwójnym opodatkowaniu.

Organizatorzy akcji - Stowarzyszenie Polaków w Wielkiej Brytanii - spodziewają się na wiecu kilku tysięcy osób. Sprawa dotyczy bowiem większości naszych krajanów pracujących na Wyspach. Każdy z nich musi do końca kwietnia rozliczyć się z polskim fiskusem, mimo że podatek zapłacił już skarbówce w Wielkiej Brytanii. Wszystko dlatego, że Polska nie ma podpisanej umowy z Brytyjczykami o unikaniu podwójnego opodatkowania obywateli.

- Od dawna wysyłamy monity, pisma i prośby do Ministerstwa Finansów - bez efektu - denerwuje się Sławomir Wróbel ze Stowarzyszenia.

Reklama

Premier Kazimierz Marcinkiewicz podczas swojej wizyty w Londynie jesienią ub.r. zapewniał wprawdzie, że rząd pracuje nad ta sprawą, ale jak dotąd nic z tych zapewnień nie wynikło.

Polacy z Wielkiej Brytanii tracą cierpliwość, bo termin składania rocznych zeznań jest coraz bliżej (upływa 30 kwietnia).

- Domagamy się jednoznacznej odpowiedzi rządu sprawie zasad rozliczania się z podatków, bo chodzi o kwestię niezwykle ważną dla 300 tys. Polaków pracujących na Wyspach - mówi Sławomir Wróbel.

Stowarzyszenie przekazało dzisiaj Ministerstwu Finansów kolejne pismo w tej sprawie. Jeśli do niedzieli nie uzyska odpowiedzi 19 marca zorganizuje wiec przed polskim konsulatem w Londynie.

Eugeniusz Twaróg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: stowarzyszenie | Polskie | 19+ | wiec | kontra | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »