Polacy windują ceny mieszkań w Możejkach

Zatrudnieni w litewskiej rafinerii w Możejkach obcokrajowcy, głównie Polacy, sprawili, że w ciągu roku ceny mieszkań wzrosły tam trzykrotnie - pisze dziennik "Lietuvos Żinios".

Zatrudnieni w litewskiej rafinerii w Możejkach  obcokrajowcy, głównie Polacy, sprawili, że w ciągu roku ceny  mieszkań wzrosły tam trzykrotnie - pisze  dziennik "Lietuvos Żinios".

"Obecnie ceny mieszkań w Możejkach są wyższe niż w Wilnie" - dodaje gazeta. Wiąże się to z przejęciem rafinerii Mażeikiu Nafta przez polski koncern PKN Orlen.

"Do obecności Polaków w Możejkach dostosowują się też miejscowe bary i dyskoteki, gdzie Polacy zostawiają niemało pieniędzy. Menu w kawiarniach, barach są podawane nie tylko w językach litewskim i angielskim, lecz także polskim. Poszukuje się kelnerów znających język polski. W miejskim kościele wkrótce zamierza się odprawiać msze święte po polsku" - pisze dziennik.

Reklama

Rafineria w Możejkach na stałe zatrudnia 3200 pracowników. Na czas remontu w rafinerii, który rozpoczął się przed tygodniem i potrwa półtora miesiąca, zatrudniono dodatkowo 4 tys. ludzi, z czego ponad 2 tys. z Polski. Zakwaterowania dla nich szuka się nie tylko z Możejkach, ale także w okolicznych miejscowościach.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mieszkanie+ | ceny mieszkań | mieszkanie | dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »