Polacy znowu chętnie kupują wina owocowe

Ich producenci zrywają z wizerunkiem tanich, byle jakich trunków. Najwidoczniej skutecznie - w tym roku wydatki na takie alkohole przekroczą 640 mln zł - pisze w piątek "Rzeczpospolita".

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Gazeta podaje, że z danych Euromonitor International wynika, że w 2021 r. wydatki Polaków na wina owocowe wzrosną o 6 proc. Polacy kupią ich już ponad 80 mln litrów (dane obejmują zarówno zakupy w sklepach, jak i w gastronomii). To domena głównie krajowych producentów, jednak wśród najpopularniejszych są także trunki, takie jak np. japońskie wina ze śliwek - czytamy.

Reklama

Według "Rz" wina owocowe wciąż wielu konsumentom kojarzą się z najtańszymi trunkami, sztucznie dosładzanymi i z podniesionym udziałem alkoholu. Jednak taka oferta, o ile nadal dostępna, jest niszą - dzisiaj wina z najróżniejszych owoców kupowane są coraz chętniej. O ile to gronowe odpowiadają za 80 proc. wydatków na wino, o tyle owocowe także kupowane są coraz częściej. To już 10 proc. rynku, podobny udział mają wina wzmacniane i aromatyzowane, jak wermut.

Ich produkcja jest szczegółowo określona ustawowo - ostatnia nowelizacja pochodzi z 2011 r., teraz trwają prace nad kolejną - wskazuje dziennik. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »