Politycy rozdają karty na rynkach finansowych

Sytuacja gospodarcza kraju jest dość skomplikowana i nie sposób jednoznacznie określić, w którym kierunku podążą zmiany. Rząd Leszka Millera zwlekał z dokonaniem naprawy finansów państwa oraz poprawą sytuacji na rynku pracy.

Sytuacja gospodarcza kraju jest dość skomplikowana i nie sposób jednoznacznie określić, w którym kierunku podążą zmiany. Rząd Leszka Millera zwlekał z dokonaniem naprawy finansów państwa oraz poprawą sytuacji na rynku pracy.

Doprowadziło to do dalszego wzrostu bezrobocia do obecnego poziomu 20,6 proc. Państwo coraz bardziej się zadłuża. Nie najlepiej wygląda też sytuacja wewnątrz partii rządzącej, a jednocześnie widać, że rządowi wyraźnie brakuje pomysłu na rozwiązanie obecnej sytuacji - szczególnie w sferze gospodarczej. Za granicą Polska postrzegana jest coraz częściej jako kraj nieobliczalny (sprawa Nicei oraz różne wątki związane z Irakiem). Wszystko to poskutkowało tym, że wzrosło niezadowolenie społeczne, a najnowsze sondaże dowodzą, że SLD ma najniższe notowania w historii.

Reklama

Plan Hausnera, który miał być deską ratunku dla rządu Millera jest w rozsypce, tym bardziej, że jego uchwalenie jest częściowo uzależnione od uzyskania poparcia opozycji. By udzielić tego poparcia Platforma Obywatelska stawia własne warunki. Partia ta żąda pogłębienia cięć zaproponowanych przez wicepremiera Hausnera. Nie godzą się na to politycy SLD, którzy liczą na poparcie partii koniunkturalnych, takich jak partia Romana Jagielinskiego.

Pewnym rozwiązaniem obecnej sytuacji mogłyby okazać się wcześniejsze wybory parlamentarne, o których mówił już sam premier. Z pewnością sytuacja taka nie byłaby korzystna dla wielu polityków. Dla PO oznaczałaby nagłe przejęcie sterów, co oznaczałoby, że Platforma będzie musiała dokonać radykalnych cięć, które mogą spotęgować niepokoje społeczne. Z kolei posłowie SLD, podobnie jak i posłowie partii mniejszościowych, nie są zainteresowani wcześniejszymi wyborami, ponieważ nie ma gwarancji, że nowo utworzony parlament nie będzie zbyt rozdrobniony.

Decyzja ogłoszenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych przesunęłaby sprawę naprawy finansów państwa o kilka kolejnych miesięcy, a taka sytuacja z pewnością spotęgowałaby niepewność na rynkach finansowych.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: politycy | SLD | polityków | karty | naprawy | rynek finansowy | sytuacja | rynki finansowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »