Polka chce być gubernatorem Nowego Jorku. Donald Trump ją popiera

Republikańska członkini Izby Reprezentantów USA, Elise Stefanik, rozważa kandydowanie w przyszłym roku na stanowisko gubernatora Nowego Jorku. Jej przodkowie przybyli do Ameryki z Polski.

Jako gorliwa zwolenniczka Donalda Trumpa, Stefanik zyskała w ostatnich latach znaczącą popularność. Przewodziła akcji wymierzonej przeciwko kilku czołowym uniwersytetom, na których terenie odbywały się pro-palestyńskie protesty.

Amerykański prezydent napisał w środę na platformie Truth Social: "Kongresmenka Elise Stefanik jest WSPANIAŁA!!!"

W drugiej kadencji administracji Trumpa, Stefanik była poważną kandydatką na stanowisko ambasadora USA przy ONZ. Szybko uzyskała akceptację senackiej komisji ds. stosunków zagranicznych. Jej nominacja została jednak ostatecznie wycofana z obawy Partii Republikańskiej przed uszczupleniem i tak już niewielkiej większości GOP w Izbie Reprezentantów.

Reklama

Stefanik ma polsko-włoskie korzenie. Wszyscy czterej jej pradziadkowie ze strony ojca byli polskimi imigrantami. Jeden z nich, Stefan Stefanik, urodził się we Frysztaku, w województwie podkarpackim.

USA. Polka chce zostać gubernatorem Nowego Jorku. "Ona jest wspaniała"

Według serwisu "The Hill" kongresmenka może ubiegać się w przyszłym roku o fotel gubernatora Nowego Jorku. Sprawująca obecnie ten urząd demokratka Kathy Hochul zapowiada walkę o reelekcję, ale ma niskie poparcie wśród wyborców.

Stefanik wywołała spekulacje o swoim możliwym starcie, publikując w środę wpis na platformie X, w którym nazwała Hochul "najgorszym gubernatorem w Ameryce".

- Jej niekompetencja, korupcja i radykalna, nieudana polityka skrajnej lewicy zniszczyły nasz wspaniały stan - podkreśliła Stefanik. - Doprowadziły do ucieczki firm i rodzin przed miażdżąco wysokimi podatkami, nadmiernymi regulacjami, nieudolnym zarządzaniem finansami oraz polityką miast azylowych przy szeroko otwartych granicach, stawiającą nielegalnych imigrantów na pierwszym miejscu, a mieszkańców Nowego Jorku na ostatnim - dodała.

Wskazała również na narastający kryzys bezpieczeństwa, który wymknął się spod kontroli wskutek nieudanej reformy systemu kaucyjnego wprowadzonej przez demokratów, która jednocześnie ograniczyła finansowanie policji.

"To pokazuje, że możemy WYGRAĆ i URATOWAĆ NOWY JORK" - argumentowała republikanka. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | Izba Reprezentantów USA | Nowy Jork | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »