Polska dalej liderem bezrobocia
Mimo ambitnej strategii, w styczniu na rynku pracy krajów Unii Europejskiej nie zaszły żadne zmiany. Stopa bezrobocia dalej wynosi 8,5 proc., w Polsce jest dwukrotnie wyższa. Najwięcej osób bez pracy było w Polsce (17,2 proc.), na Słowacji (15,8 proc.) i w Grecji (10,1 proc.).
Zgodnie ze Strategią Lizbońską, która jest jednym z kluczowych dokumentów programowych Wspólnoty, państwa członkowskie muszą obecnie stawiać na wzrost gospodarczy i zwiększanie zatrudnienia. To niezbędne warunki, aby Europa nie pozostała w tyle za innymi regionami świata pod względem konkurencyjności i - co za tym idzie - dobrobytu.
Mimo strategicznych programów i ostrzeżeń ekonomistów, na unijnym rynku pracy dominuje bezruch. W porównaniu z grudniem, bezrobocie w styczniu tego roku w ogóle nie zmieniło się i wynosiło nadal 8,5 proc. Według wczorajszego raportu Eurostatu najniższą stopę bezrobocia zanotowano w Irlandii (4,3 proc.), Danii (4,4 proc.) i Holandii (14,6 proc.). Najwięcej osób bez pracy było w Polsce (17,2 proc.), na Słowacji (15,8 proc.) i w Grecji (10,1 proc.).
Dane unijnych służb statystycznych w sprawie Polski są zresztą bardziej optymistyczne od raportu GUS, który wyliczył, że zarejestrowani w urzędach pracy w końcu stycznia stanowili 18 proc. cywilnej ludności aktywnej zawodowo. Powód: Eurostat tradycyjnie podaje wskaźnik zharmonizowany o bezrobocie sezonowe.
Polska przoduje w Unii także pod względem bezrobocia wśród młodych ludzi (do 25. roku życia). Przeszło jedna trzecia osób z tej grupy wiekowej (35,4 proc.) nie może liczyć w naszym kraju na znalezienie pracy. Średnia dla UE jest też wysoka - wynosi 18,2 proc.
Warto przypomnieć, że zgodnie ze standardami Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO) bezrobotnym jest osoba, która jednocześnie spełnia trzy warunki: nie ma pracy, jest gotowa do jej podjęcia w ciągu najbliższych dwóch tygodni oraz aktywnie poszukiwała pracy w ciągu poprzednich 4 tygodni. W dwunastu krajach strefy euro w styczniu 2006 roku aż 12,1 mln osób spełniało powyższe kryteria. W całej Unii Europejskiej armia bezrobotnych sięga 18,5 mln.
Tadeusz Barzdo