Polska gospodarka w stanie zatrzymania
Pobudzanie popytu wewnętrznego, ułatwienia dla inwestorów krajowych, wspieranie sektora małych i średnich firm - to niektóre z rekomendacji ekspertów Akademii Europejskiej w Paryżu dla polskiej gospodarki.
W piątek na konferencji prasowej w Warszawie ekonomiści Akademii Europejskiej (AE) w Paryżu podjęli próbę oceny polityki gospodarczej aktualnego rządu.
Wyzwaniem, jakiemu dziś musi sprostać Polska nie jest przywracanie równowagi finansowej - bo inflacja jest już niewielka, a deficyt finansów publicznych ustabilizowany - ale wzrost gospodarczy na poziomie, który "zaspokoi aspiracje społeczne", a zwłaszcza zapewni wystarczającą ilość miejsc pracy dla ludzi młodych - uważa Jean Pierre Page analityk ekonomiczny AE, badający gospodarki krajów Europy Środkowowschodniej.
Polska gospodarka jest w "stanie zatrzymania", PKB rośnie głównie dzięki wymianie z zagranicą, podczas gdy popyt wewnętrzny jest bardzo słaby i nie przekłada się na wzrost zatrudnienia (tzw. "jobless growth") - powiedział Page. Klucz do pobudzania popytu krajowego leży - jego zdaniem - w ułatwieniach dla inwestorów krajowych oraz małych i średnich firm.
Page nie jest zwolennikiem szybkiego wchodzenia Polski do strefy euro. Jak powiedział, niezależność Polski w obszarze stóp procentowych i kursów walutowych pozwala przeciwdziałać nadmiernemu wzrostowi złotówki i ułatwiać finansowanie inwestycji krajowych.
Zdaniem ekonomistów AE, deficyt finansów publicznych powinien być redukowany powoli, nie należy przy tym "niszczyć osłon socjalnych", czyli wydatków na ogólnodostępne usługi z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Podobnie -proces prywatyzacji spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw państwowych nie może przebiegać - w ich opinii - zbyt szybko.
Francuscy eksperci postulują też program modernizacji krajowej infrastruktury i budowy mieszkań społecznych w oparciu o fundusze strukturalne UE.