Finał budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu został wyznaczony na 2029 rok. Na początku listopada wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka przekazał podczas konferencji prasowej w Szczecinie, że koszty budowy morskiej i lądowej infrastruktury oszacowano na około 10 mld zł.
Terminal portowy w Świnoujściu. Niemcom nie udało się zablokować budowy
Nowy port w Świnoujściu ma przyjmować 400-metrowe kontenerowce i obsługiwać rocznie 2 mln TEU (jednostka pojemności, równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp). Inwestycja w całości zostanie zrealizowana przez polskie państwowe podmioty.
Budowę portu próbowali zablokować sądownie niemieccy ekolodzy. Nie udało im się to. W sierpniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, iż GDOŚ wydał decyzję środowiskową ws. budowy zgodnie z prawem.
Inwestycja w Świnoujściu "tematem politycznym", który obciąża stosunki polsko-niemieckie
To jednak nie uspokoiło nastrojów za naszą zachodnią granicą - na co zwraca uwagę reporter "Ostee Zaintung". "Planowany port kontenerowy jest tematem politycznym i od dłuższego czasu obciąża stosunki niemiecko-polskie na wyspie Uznam, która należy do obu krajów" - wskazuje Alexander Loew.
"Obecnie grozi nam nowa eskalacja konfliktu, ponieważ Warszawa chce jeszcze bardziej rozbudować ten i tak już ambitny projekt" - dziennikarz odnosi się do informacji przekazanych przez wiceministra Marchewkę oraz prezesa zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA, Jarosława Siergieja na wspomnianej już konferencji. Ogłosili oni, że port będzie większy, niż planowano to w 2023 roku.
"Niemcy mogą się wiele nauczyć od Polski"
Autor "Ostee Zaintung" informuje, że inwestycja jest przedmiotem protestów "w niektórych częściach Świnoujścia, ale przede wszystkim po niemieckiej stronie wyspy Uznam". Dziennikarz uważa jednak, że "Polska ma zasadniczo prawo do realizacji ważnych projektów gospodarczych". Jego zdaniem "pragnienie wzrostu gospodarczego, które przez długi czas nie było możliwe, jest zrozumiałe".
"Niemcy mogą się wiele nauczyć od Polski w zakresie dynamiki i determinacji, co pokazuje wiele udanych projektów realizowanych przez sąsiadów (tunel pod Świną, nowa polska autostrada S3)" - stwierdza autor. "Ponadto port kontenerowy, dzięki nowej trasie logistycznej, może wzmocnić niemiecką gospodarkę, zwłaszcza na wschodzie kraju" - dodaje.
Dziennikarz punktuje jednak Polskę za ekologię i w tym temacie przyznaje rację sceptykom inwestycji w Świnoujściu. Uważa, że zbyt często za bardzo "faworyzujemy gospodarkę" na czym cierpi przyroda. "Odpowiedzialni za to decydenci muszą lepiej zbadać tę kwestię - i porozmawiać z niemiecką stroną" - uważa Loew.










