Polska ma duże rezerwy

Polska ma duże rezerwy wzrostu sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). Uczyniła też wielki postęp w dziedzinie edukacji i nauki - powiedział w piątek wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej (KE) Guenter Verheugen.

Polska ma duże rezerwy wzrostu sektora  małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). Uczyniła też wielki  postęp w dziedzinie edukacji i nauki - powiedział w piątek  wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej (KE) Guenter Verheugen.

"Jestem dumny z ducha przedsiębiorczości, który dominuje w Polsce" - powiedział Verheugen na piątkowym wspólnym posiedzeniu sejmowych Komisji do Spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Gospodarki. "W polskiej gospodarce kryje się wielka dynamika, którą powinniśmy ożywiać wszystkimi siłami" - dodał.

Zaznaczył, iż należy wspierać inicjatywy zakładania nowych przedsiębiorstw. "Powinniśmy ułatwiać im życie, redukować biurokrację i koszty" - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że KE zajmuje się przygotowaniem tzw. European Act for Small Business, którego celem jest stworzenie odpowiednich warunków dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Reklama

Jego zdaniem, "wielkie koncerny przemysłowe w przyszłości w Europie będą raczej redukowały miejsca pracy". Dlatego też trzeba wykorzystać potencjał małych i średnich firm. Należy motywować je do modernizacji i wzrostu - wyjaśnił.

Wiceprzewodniczący KE podkreślił, jak ważna dla Europy jest edukacja. Należy uczynić krok w kierunku ekonomii, bazującej na wiedzy. Złotówka włożona w edukację czy badania i rozwój będzie się opłacała - powiedział. Pochwalił też Polskę za "wielki postęp w dziedzinie edukacji i nauki".

"Polska jest bardzo dobrze przygotowana, by pokonać wyzwania przyszłości" - powiedział.

Według niego, także "gospodarka europejska jest w dobrej kondycji". Pomimo niskiego kursu dolara, jest ona "silna i stabilna". Dodał, iż udało się zmniejszyć wpływ kryzysu na rynkach finansowych na europejską gospodarkę; należy jednak nieznacznie zredukować oczekiwania co do wzrostu gospodarczego.

W 2005 r. Unia Europejska i jej państwa członkowskie zobowiązały się do partnerstwa, mającego na celu zapewnienie zrównoważonego wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Ideą współpracy było określenie, czego potrzebuje Europa, by sprostać wyzwaniom globalizacji, zmian demograficznych i klimatycznych - podkreślił Verheugen.

Zauważył, iż rezultaty wznowienia Strategii Lizbońskiej są wyraźnie widoczne. "W ostatnich 2 latach przyniosła 6,7 mln nowych miejsc pracy w Europie" - powiedział, dodając, iż "jest to znaczący sukces". Jednak - jak zaznaczył - cały czas bezrobocie jest zbyt duże. "Liczymy, że w 2008-2009 r. powstanie w Europie 5 mln kolejnych miejsc pracy" - powiedział.

Verheugen zauważył "pewną nierówność" na rynku pracy. Z jednej strony występuje duże bezrobocie, a z drugiej - brakuje wykwalifikowanych badaczy czy techników. "Gdybyśmy rozwiązali ten problem, moglibyśmy mieć w Europie większy wzrost" - dodał.

Zdaniem wiceprzewodniczącego KE, "Europa musi więcej inwestować w swoją infrastrukturę". Jednak - jak dodał - odpowiedzialność za to leży po stronie państw członkowskich.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: rezerwy | edukacja | Guenter Verheugen | Polskie | verheugen | wiceprzewodniczący
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »