Polska naciska na Niemcy w sprawie wywłaszczenia Rosnieftu
Już niebawem może dojść do wywłaszczenia Rosnieftu, który posiada większość udziałów w niemieckiej rafinerii w Schwedt - pisze dziennik „Handelsblatt”. Niemiecki rząd postanowił zakończyć w styczniu 2023 roku dostawy ropy z Rosji. O dalszych losach tego zakładu zadecydują przede wszystkim dostawy z Polski.
Biznes INTERIA na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Większościowym udziałowcem PCK Schwedt jest nadal niemiecka spółka-córka rosyjskiego koncernu Rosnieft. We wrześniu niemieckie władze objęły Rosnieft Deutschland zarządem komisarycznym i Rosjanie nie mają już bezpośredniego wpływu na PCK. Ale - według informacji "Handelsblatt" - takie rozwiązanie nie wystarczy polskiemu rządowi. Warszawa chce, by Rosneft został całkowicie wyparty z PCK.
"Rząd niemiecki ma odpowiednie środki" - pisze dziennik. Mógłby wywłaszczyć Rosnieft Deutschland na mocy prawa, podobnie jak to już zrobił z niemiecką filią rosyjskiego koncernu Gazprom.
"Wywłaszczenie to jednak drażliwa sprawa pod względem prawnym, zawsze istnieje obawa przed odwetem ze strony Rosji" - czytamy.
"Handelsblatt" informuje też o "konstruktywnych" rozmowach, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w Polsce i Niemczech. Strona polska dała jednak jasno do zrozumienia, że jej stanowisko pozostaje niezmienne - informuje dziennik.
Niemiecki rząd ma podjąć decyzję w tym tygodniu, co potwierdziło dziennikarzom "Handelsblatta" także ministerstwo gospodarki w Berlinie.
"Powiernictwo nad Rosnieft Deutschland wygasa w marcu. Teoretycznie można je przedłużyć, ale resort gospodarki już dał do zrozumienia, że powiernictwo nie jest rozwiązaniem trwałym. Możliwe, że Polska zgodzi się od stycznia na dostawy przez Gdańsk, a wywłaszczenie Rosnieft Deutschland nastąpi po marcu" - czytamy.
"Handelsblatt" przypomina też o znaczeniu rafinerii w Schwedt dla zaopatrzenia w benzynę i olej napędowy północno-wschodnich Niemiec (w tym stołecznego lotniska) oraz zachodniej Polski.
Do końca roku zaopatrzenie rafinerii w Schwedt w ropę naftową będzie się odbywało dalej przez rurociąg "Przyjaźń". W poszukiwaniu alternatyw czołowe znaczenie mają dostawy z Gdańska. Polska naciska jednak na wywłaszczenie Rosnieftu. Jak informuje niemiecki dziennik, polski rząd jest także zainteresowany udziałami w rafinerii.
Swoje udziały w niej (37,5 proc.) chce już od dłuższego czasu sprzedać brytyjski koncern Shell i prowadzi - jak podaje - rozmowy z potencjalnymi kupcami. Wśród nich jest m.in. koncern Alcmene. Orlen ma jednak mieć największe szanse na kupno - podaje "Handelsblatt".
Polscy negocjatorzy twierdzą jednak, że przejęcie udziałów Shella przez Orlen to za mało. Byłby to bowiem tylko mniejszościowy pakiet. "Wywłaszczenie Rosnieft Deutschland, który ma 54 proc. udziałów w rafinerii, byłoby nadal konieczne" - podaje dziennik, powołując się na informacje z polskich kręgów rządowych.
"Udziały Shella mogą być dla strony niemieckiej kartą przetargową" - pisze "Handelsblatt".
Katarzyna Domagała-Pereira
(DPA, RTR/jar), Redakcja Polska Deutsche Welle
Zobacz również: