Polska w UE - ale kiedy?
Unijny komisarz do spraw rozszerzenia wycofuje się ze swych wcześniejszych deklaracji. Teraz mówi tylko że jest nadzieja na powstanie jeszcze przed końcem roku - kalendarza przyjęcia nowych członków.
Verhuegen najwyraźniej uległ więc presji tych państw Piętnastki, które
nie chcą wiązać sobie rąk konkretnymi datami. Komisarz tłumaczy, że przedstawienie
takich terminów uzależnione będzie od postępów w negocjacjach dotyczących
rolnictwa i polityki regionalnej. Zachęca też państwa ubiegające się o
członkostwo by szybko przystosowały swoje prawa do unijnych wymogów. To
wszystko ma sprawić, że usłyszą w końcu konkretne deklaracje Brukseli.