Polska wkrótce celem uchodźców?
Za kilka lat w Polsce zaczną się masowo pojawiać przybysze z krajów ogarniętych wojną i bezprawiem. Jeśli się do tego czasu nie przygotujemy, będziemy mieli duży problem - ostrzega "Dziennik".
W tej chwili przebywa u nas około 6 tys. uchodźców. Dalsze 4 tys. ubiega się o ten status. Prawo do pobytu tolerowanego, czyli do przebywania w Polsce i pracy, ale bez pomocy ze strony państwa, uzyskało kolejne 3 tys. Te liczby, jak na 38-milionowy kraj, nie szokują. Wydawać by się mogło, że problem imigrantów dotyczy nas w małym stopniu i że pozostaniemy dla nich wyłącznie krajem tranzytowym w drodze na bogatszy Zachód. Okazuje się jednak, że do czasu - czytamy w gazecie.
- Już za kilka lat wasz kraj, jako szybko rozwijające się państwo UE, może stać się celem imigracji w skali porównywalnej z dzisiejszą Francją - mówi Manuel Boucher, francuski socjolog specjalizujący się w tematyce imigracyjnej.
- Musicie więc umiejętnie tworzyć prawo i praktykę dotyczącą przyjmowania uchodźców, także po to, by uniknąć błędów, jakie zdarzało się w tym zakresie popełniać innym krajom Unii. Efektem tych błędów mogą być ogromne problemy społeczne - podkreśla.
Kiedy możemy na serio zmierzyć się ze znaczącym wzrostem liczby uchodźców?
- Przy obecnym poziomie wzrostu gospodarczego już za 5 lat możemy osiągnąć dzisiejszy poziom życia Portugalii. Z całą pewnością zdecydowanie zmniejszy się ekonomiczny dystans między Polską a resztą UE - mówi Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha. To właśnie wtedy staniemy się dla uchodźców równie atrakcyjnym krajem docelowym jak państwa "starej" Unii.
Według Jana Węgrzyna, szefa Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców odpowiedzialnego za realizowanie polskiej polityki wobec uchodźców, Polska jest na to przygotowana.
- Jesteśmy w stanie tworzyć jeden nowy ośrodek dla uchodźców tygodniowo. A w sytuacji, gdyby do Polski ruszyła ich masowa fala, możemy wystąpić o pomoc ze strony UE - mówi.
Najprawdopodobniej będziemy więc mieli gdzie pomieścić rosnącą liczbę uchodźców. Ale sam dach nad głową nie wystarczy do rozwiązania problemów uciekinierów. Obowiązujące w tej chwili w Polsce prawo ściśle reguluje procedury przyznawania statusu uchodźcy. Nie zawiera jednak rozwiązań wystarczających do umożliwienia uchodźcom samodzielnego życia w naszym kraju - informuje "Dziennik".