Polskie kurorty rozchwytywane przez obcokrajowców. Przyjeżdżają nie tylko Niemcy

Czy w tym roku możemy się spodziewać napływu zagranicznych turystów do polskich kurortów? Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie nadmorskie miejscowości będą kierunkiem, który wybiorą nie tylko Niemcy, lecz również Czesi. Co ciekawe, nad polskim morzem nie brakuje również turystów z Węgier, Słowacji, a nawet Bułgarii czy Rumunii. Obłożenie hoteli w nadbałtyckich miejscowościach wynosi nawet 90 proc.

Północna Izba Gospodarcza (PIG) wskazuje, że trwający sezon może być wyjątkowy dla polskich przedsiębiorców działających w branży turystycznej. Wszystko z powodu turystów z Czech i innych krajów europejskich, którzy coraz bardziej doceniają wypoczynek nad polskim morzem.

Branża turystyczna wiąże spore nadzieje z trwającym sezonem. Co przyciąga turystów?

- Województwo zachodniopomorskie lata pracowało na to, by wykreować produkty turystyczne, które będą w stanie konkurować o uwagę turystów z całej Europy. Mamy naprawdę świetną bazę hotelową, szerokie plaże, bardzo atrakcyjny sektor medical oraz wellness - powiedziała Hanna Mojsiuk, prezes PIG w Szczecinie, cytowana w komunikacie prasowym. - Co więcej, dla osób, które lata wypoczywały w gorącej Hiszpanii zmienny klimat polskiego wybrzeża nie musi być wadą - dodała. 

Reklama

Jak zauważa PIG, coraz więcej Czechów jest zainteresowanych spędzeniem urlopu nad polskim morzem. Ma to być efektem dobrej opinii o polskiej bazie turystycznej, a także coraz łatwiejszej komunikacji między oboma krajami. 

- Polacy jeżdżą na weekendy do Pragi, a Czesi nad polskie morze. (...) Hotelarze z którymi rozmawiałam mówią, że Czesi czy Węgrzy, którzy rok temu przyjechali nad morze na weekend, teraz wracają na tydzień - stwierdziła Hanna Mojsiuk. 

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 r. województwo zachodniopomorskie odwiedziło 18,5 tys. Czechów. Rok wcześniej takich odnotowano 10,8 tys. takich wizyt. 

Z przekazanych przez PIG informacji wynika, że trwający już sezon turystyczny zapowiada się bardzo dobrze. Choć, jak zauważa Izba, nie możemy jeszcze mówić o "czeskim szturmie" nad polskim morzem, to ten rok może być wyjątkowy. - Mamy hotele z obłożeniem powyżej 80-90 proc. Dominują turyści krajowi, ale widzimy, że rośnie ilość turystów z innych krajów, co jeszcze bardziej motywuje nas do działań promocyjnych - powiedziała prezes PIG w Szczecinie. 

Nie tylko Czesi wybierają urlop nad polskim morzem. Niemcy na czele

Choć dla turystów przebywających w województwie zachodniopomorskim głównym kurortem nadmorskim jest Świnoujście, to zdaniem ekspertów coraz bardziej liczą się takie miejscowości jak Międzyzdroje, Kołobrzeg czy Mielno.  

- Goście zagraniczni w hotelach sieci Zdrojowa Hotels to przede wszystkim nasi sąsiedzi z Niemiec, szczególnie w Świnoujściu i Kołobrzegu. Na drugim miejscu plasują się Czesi i tutaj widzimy wzrost rezerwacji, zarówno nad morzem jak i w górach, porównując z rokiem ubiegłym - powiedziała Małgorzata Jaszkiewicz, człokini prezydium PIG w Szczecinie, cytowana w informacji prasowej. Trzecią grupę stanowią Skandynawowie

Grzegorz Dobosz, właściciel Hotelu Hamilton w Świnoujściu przyznał, że dla klientów z Niemiec Świnoujście jest interesującym miejscem nie tylko ze względu na plaże, lecz również szeroki wybór placówek, gdzie mogą zaznać regeneracji fizycznej, w tym np. masaży medycznych.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: turyści | polskie morze | branża turystyczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »