Polskie słodycze powinny ruszyć na podbój Indii
Jednym z interesujących obszarów rynku spożywczego w Indiach, którym powinni zainteresować się polscy przedsiębiorcy jest indyjski rynek cukierniczy i takie wyroby jak m.in. produkty czekoladowe, galaretki, gumy, a także bardzo poszukiwane batoniki zbożowe - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Karol Pęczak, Radca i Kierownik Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w New Delhi.
- Interesującym obszarem może być indyjski rynek cukierniczy, który z dwucyfrowym rocznym tempem wzrostu jest jednym z najszybciej rozwijających się na świecie. Szacuje się, że wartość sprzedaży wyrobów cukierniczych w Indiach wynosi obecnie ok. 750 mln EUR - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Karol Pęczak.
- Młodzi konsumenci poszukują nowych formatów i smaków, w obszarach wyrobów czekoladowych, galaretek, gum do żucia. Jednym z głównych trendów jest preferowanie bezcukrowych, zdrowych produktów, w wyniku czego na rynku pojawiły się batoniki zbożowe, które są obecnie jedną z najszybciej rozwijających się kategorii na indyjskim rynku słodyczy - dodaje.
- Inną widoczną tendencją jest popyt wśród dorosłych konsumentów na wyższej jakości wyroby czekoladowe - mówi również Karol Pęczak z WPHI New Delhi.
Indie to kraj z drugą po Chinach największą liczbą ludności na świecie, posiadający 1,3 mld obywateli.
Karol Pęczak zaznacza, że prawie jedna czwarta ludności Indii żyje za mniej ni 1 USD dziennie, a podział dochodów w istocie oznacza, że Indie posiadają dwa oddzielne segmenty konsumenckie. Produkt Krajowy Brutto Indii jest 4,5-krotnie wyższy niż w Polsce, jednak w przeliczeniu na osobę kształtuje się na poziomie 1,6 tys. USD, wobec 12,3 tys. USD w Polsce.
I dodaje, że jednak nawet biorąc pod uwagę fakt, że liczba przedstawicieli klasy średniej i wyższej stanowi zaledwie ok. 20 proc. całkowitej populacji Indii i kształtuje się w Indiach na poziomie 250-300 mln, liczba potencjalnych konsumentów polskich produktów na tym rynku przekracza połowę populacji Unii Europejskiej.
Mówi też, że chociaż dostęp żywności do indyjskiego rynku jest ograniczony, ponieważ Indie stosują wysokie wymagania jako swojego rodzaju instrument ochrony rynku, to Indie są dla polskich producentów potencjalnie wielkim rynkiem. Szacuje się, że wielkość indyjskiego rynku żywności i napojów sięga 400 mld USD, a wartość przetwórstwa spożywczego 38 mld USD.
I wymienia, że głównymi czynnikami stymulującymi wzrost rynku produktów spożywczych w Indiach są: szybki wzrost gospodarczy Indii i rosnące dochody ludności (szacuje się, że w 2025 r. 583 mln mieszkańców Indii będzie miało dochód powyżej 4,4 tys. USD, tj. 23,5 tys. USD po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej) oraz związana z urbanizacją zmiana stylu życia, dywersyfikacja diety i chęć naśladowania trendów globalnych. Dodatkowo preferencje konsumentów przesuwają się w kierunku zdrowszego stylu życia.
Indie to jedna z najszybciej rozwijających się gospodarek świata i jeden z największych rynków konsumenckich na świecie z liczbą ludności ponad 1,3 mld i przewidywanym wzrostem gospodarczym na poziomie około 7 proc. rocznie. Dla porównania, wzrost gospodarki strefy euro, gdzie trafia większość eksportu z Polski, będzie kształtował się na poziomie poniżej 2 proc.
Polski eksport do Indii w 2015 roku miał 0,26 proc. udziału w całkowitej wartości polskiego eksportu. Z kolei indyjski eksport do Polski w tym czasie miał 0,73 proc. udziału w całkowitej wartości indyjskiego eksportu.
W okresie styczeń - październik 2016 roku polski eksport do Indii wynosił ponad 560 mln USD, co już przewyższa wartość eksportu w całym roku 2015. W tym samym okresie indyjski eksport do Polski wynosił około 1,75 mld USD.
Barbara Woźniak
Więcej informacji na portalspozywczy.pl