Polskiej ustawy o hazardzie nie da się już zamieść pod dywan

Poniżej treść pisma Izby Gospodarczej Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych złożonego dzisiaj (21 stycznia 2013 r.) w warszawskiej delegaturze Komisji Europejskiej zawiadamiające o naruszeniach prawa zawartych w piśmie szefa Służby Celnej, wiceministra finansów Jacka Kapicy wysłanego 20 września 2012 do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.

Do pisma dołączona jest opinia prawna prof. dr hab. Piotra Kruszyńskiego zawierająca odpowiedź na pytanie "Czy pismo Ministerstwa Finansów CA12/571/47/MXS/12/800/3771 z 20 września 2012 r., które wpłynęło do Prokuratora Generalnego w dniu 21 września 2012 r. - odpowiada wymaganiom prawa".

Afery związanej z wprowadzeniem przez koalicję PO - PSL ustawy o hazardzie nie da się już zamieść pod dywan. Wszak Polska sromotnie przegrała w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości i teraz trzeba będzie płacić poszkodowanym przez prawo przedsiębiorcom. Precyzyjnie - zapłacą wszyscy Polacy, bo przecież nie posłowie czy ministrowie. Odszkodowania mogą iść w sumie w miliardy złotych.

Poniżej załącznik w formacie PDF i treść korespondencji stron.

Załączniki

Dokument.pdf
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hazard | 2012
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »