Polsko-Litewski most energetyczny
Rząd Litwy zaaprobował we wtorek projekt tzw. protokołu zamierzeń o połączeniu systemów energetycznych Litwy i Polski, który ma być podpisany w najbliższy piątek w Warszawie, podczas wizyty prezydenta Litwy Valdasa Adamkusa.
Protokół zamierzeń, który jest politycznym porozumieniem Polski i Litwy, jest potwierdzeniem gotowości współpracy w kierunku budowy mostu energetycznego. Dokument wskazuje również potrzebę powołania grupy roboczej do zbadania warunków ekonomicznych i technicznych tego projektu.
Dla Litwy budowa mostu energetycznego z Polską, a tym samym połączenie jej systemu energetycznego z Zachodem, jest sprawą pierwszorzędną. Obecnie Litwa ma jedynie połączenie z Rosją. O potrzebie budowy mostu z Polską Litwa mówi od ponad dziesięciu lat, ale dotychczas strona polska nie wykazywała większego zainteresowania.
Podczas wrześniowej wizyty w Wilnie prezydent Lech Kaczyński zaznaczył, że "Polska ma interes strategiczny, by być powiązaną z różnego rodzaju energią pochodzącą z państw należących do Unii Europejskiej i NATO". Zaznaczył jednak, że "chcemy mieć połączenia nie tylko z Litwą, ale też z Niemcami, co pozwoli na sprzedaż energii elektrycznej dalej, na Zachód".
Koszt budowy polsko-litewskiego mostu energetycznego szacuje się na około 300-400 mln euro. Litwa ma nadzieję, że jego budowa rozpocznie się już w przyszłym roku, a zakończy się w 2011.