Półtora miliarda na łupkowe wiercenia
PGNiG, KGHM i trzy największe spółki energetyczne podpiszą dziś umowę o współpracy przy poszukiwaniach i wydobyciu gazu łupkowego. Potwierdził to w Programie Pierwszego Polskiego Radia Mikołaj Budzanowski. Minister Budzanowski tłumaczył, że chodzi o zintensyfikowanie procesu poszukiwań, wydobycia i sprzedaży tego surowca.
Dlatego, jak powiedział, trzeba konsolidacji podmiotów. Minister mówił, że z gazu łupkowego będzie można produkować niskoemisyjną energię, konkurencyjną wobec tej z węgla kamiennego. Minister przekonywał, że właśnie gaz łupkowy jest najbardziej perspektywiczny w Unii Europejskiej do produkcji energii. Umowa opiewa na 1,5 miliarda złotych i zakłada budowę trzech kopalni gazu łupkowego do 2015 roku.
Do współpracy zaproszony będzie też PKN Orlen, który ma 8 koncesji i ma być jednym z głównych odbiorców gazu łupkowego. Ponad 2 miliardy metrów sześciennych tego surowca ma trafić do przemysłu chemicznego - głównie do zakładów azotowych w Tarnowie i Puławach. Minister Budzanowski mówił, że w ciągu 2-3 lat będzie wiadomo, jaki jest potencjał gazu łupkowego w Polsce.
Aby się tego dowiedzieć, potrzeba więcej odwiertów. Dzisiejsze porozumienie służy także ich intensyfikacji. Minister skarbu zapewnił też, że wycofanie się z wydobycia gazu przez Exxon Mobil nie oznacza, że koncesje tej firmy przejmą Rosjanie, którzy zawarli porozumienie z Amerykanami.