Pomóc przy wyborach i zarobić
Ponad 400 zł zarobi na tegorocznych wyborach każdy członek komisji wyborczej. Najpierw trzeba będzie jednak popracować za darmo...
Jak podaje "Gazeta Współczesna", komitety wyborcze zapowiadają, że do komisji wystawią tylko te osoby, które wcześniej pomogą im w prowadzeniu kampanii.
Skład obwodowych komisji wyborczych wyłonią podczas losowania władze miast, a listy kandydatów zgłaszać mogą jedynie pełnomocnicy zarejestrowanych komitetów wyborczych.
Składy mają zostać ustalone do 26 sierpnia.
"Praca na rzecz kandydata jest nieodpłatna. Minęły już czasy, kiedy partie płaciły za zbieranie podpisów lub roznoszenie ulotek" - mówi dziennikowi Leszek Jawor, koordynator okręgowy sztabu wyborczego Zbigniewa Religi.
W Krajowym Sztabie Wyborczym Socjaldemokracji Polskiej nie wykluczają wprowadzenia wynagrodzeń dla pomocników.
"Aby zostać członkiem obwodowej komisji, trzeba się zgłosić do prezesa regionalnego oddziału partii. On zdecyduje" - zapewniają w centrali LPR; podobną instrukcję podaje PiS.