Posiedzenie Rady Gabinetowej
Gospodarka, negocjacje z Unią Europejską i polityka wschodnia - o tym rozmawiają w Pałacu Prezydenckim członkowie Rady Gabinetowej czyli prezydent i jego ministrowie wraz z rządem. To pierwsze posiedzenie tej rady po jesiennych wyborach.
To pierwsze posiedzenie, w którym biorą udział politycy
jednej opcji. Na sali jak zapewniła nasza reporterka panuje raczej atmosfera
zgody. Z tego co zaobserwowała wynika, że ministrowie i premier są z prezydentem
w dobrych, koleżeńskich stosunkach. Choć Aleksander Kwaśniewski uprzedził
pytania ostatnio często stawiane – pytania o prawdziwe stosunki między
nim a Leszkiem Millerem - wiele osób dowodzi, że między politykami panuje
spór i rywalizacja. "Ja przeczytałem w ostatnim czasie dziesiątki artykułów,
które poświęcone temu czy między prezydentem a rządem jest miłość, jest
obojętność, jest rozwód czy jeszcze inne stany emocjonalne i chciałbym
zapewnić wszystkich państwa: między rządem pana Leszka Millera i prezydentem
(...) jest bardzo dobra współpraca" – powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Czy to zdanie podziela premier nie wiadomo. Leszek Miller w swoim przemówieniu
nie wspomniał o tym ani słowem. Mówił wiele o programie gospodarczym rządu
i o negocjacjach z Unią Europejską. Przyznał, że w tej sprawie na pewno
będą się pojawiać różne punkty widzenia – także w rządzie. Uznał,
że to jest normalne. Zapewnił jednak, że wśród ministrów te spory na pewno
ucichną w momencie podjęcia ostatecznego stanowiska przez rząd.