Praca sezonowa w Niemczech

Od 1 stycznia 2005 roku obowiązuje w Niemczech ustawa, która wydłuża maksymalny czas pracy sezonowej dla cudzoziemców z trzech do czterech miesięcy. Czy to oznacza, że do Niemiec wyjedzie mniej Polaków?

Od 1 stycznia 2005 roku obowiązuje w Niemczech ustawa, która wydłuża maksymalny czas pracy sezonowej dla cudzoziemców z trzech do czterech miesięcy. Czy to oznacza, że do Niemiec wyjedzie mniej Polaków?

Ministerstwo Gospodarki i Pracy już wystawia pierwsze kontrakty z przedłużoną o miesiąc ważnością. Jak się okazuje, z nowych przepisów zamierza skorzystać większość osób wybierających się do Niemiec w tym roku. Wojewódzkie Urzędy Pracy informują, że większość umów, które mają do przekazania, zawiera właśnie maksymalny okres czterech miesięcy. Albo zaznaczony jest maksymalny okres, czyli cztery miesiące, albo rubryka jest pusta mówi jeden z pracowników WUP w Opolu. Niektórzy po prostu okres zatrudnienia ustalają na samym końcu z pracodawcą.

Reklama

Polacy zacierają ręce, że tego lata przywiozą z Niemiec więcej pieniędzy. Zadowoleni są pewnie również niemieccy pracodawcy, którzy od lat walczyli o wydłużenie zatrudnienia pracowników sezonowych. Istnieje jednak realne zagrożenie, że niemieccy bauerzy będą chcieli kompletować załogi ze sprawdzonych, pracujących od lat pracowników. I będą trzymać ich u siebie przez cztery miesiące. Tym samym wiele osób, które do tej pory wyjeżdżały, może nie otrzymać zaproszenia za Odrę. Sprawa może dotyczyć nawet kilkudziesięciu tysięcy osób. Czy sprawdzi się czarny scenariusz? Przekonamy się już wkrótce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemiec | praca sezonowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »