Prawie 15 mld napłynęło do Polski

14,7 mld USD wyniosły w 2006 roku nowe inwestycje zagraniczne w Polsce - wynika ze wstępnych danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, przedstawionych przez wiceprezes Grażynę Sićko. Agencja liczy, że w tym roku inwestycje osiągną podobny poziom.

"Jest to bardzo dobry wynik, ponieważ rząd zakładał, że będzie to 10 mld USD. Również sytuacja w tym roku wygląda bardzo optymistycznie; wiele firm jest w trakcie lokowania inwestycji w naszym kraju" - powiedziała wiceprezes.

Według niej, ubiegłoroczny wynik udało się osiągnąć dzięki dobrym kampaniom promocyjnym m.in. w BBC oraz zagranicznym konferencjom i targom. Wyjaśniła, że kampanie te pokazywały Polskę jako kraj młodych i dobrze wykształconych ludzi, o dobrym potencjale gospodarczym.

Zagranicznych inwestycji przybywa w Polsce; niedługo postanie kolejna fabryka telewizorów LCD, pojawiają się też firmy z branży IT, które chętnie angażują polskich informatyków. Jak długo potrwa ta moda na Polskę - nie wiadomo. Może do czasu, aż wyczerpią się nam "zapasy pracowników". Firmy zapewniają, że cenią sobie fachowość polskiej siły roboczej. Trudno nie wierzyć w te zapewnienia, bo w rankingach pracowitości Polacy znajdują się na szczytach rankingów.

Reklama

Czy jednak bardziej nie przyciąga zagranicznych firm fakt, że tak naprawdę to polski pracownik i jego koszty pracy są po prostu dla nich kusząco tanie? Jak to w końcu jest: jesteśmy tak dobrzy, czy aż tak tani?

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »