Prawo Unii nie jest takie straszne
Negocjacje z Unią Europejską nabierają tempa.
Nawet pomimo znacznych kontrowersji, jakie budzą chociażby zagadnienia związane z dopłatami bezpośrednimi dla rolników. Symulacje Komisji Europejskiej dotyczące wydatków na rozszerzenie zakładają, że Polska i dziewięć innych państw kandydackich wejdą do wspólnoty w 2004 roku.
Po niezbyt udanym półroczu prezydencji belgijskiej w Unii, od stycznia przewodzi Piętnastce Hiszpania. Kandydaci wiążą z tym okresem duże nadzieje na zdynamizowanie rozmów. Jednak od jakiegoś czasu znajomość prawa europejskiego staje się coraz bardziej istotna dla polskich przedsiębiorców. Dotyczy to nie tylko firm eksportujących do Unii lub współpracujących z partnerami z tego obszaru. Coraz więcej rozwiązań zostaje przecież przeniesionych na nasz grunt, a nowe polskie rozwiązania prawne przystosowują polski system do rozwiązań obowiązujących we wspólnocie. Unia często jest oskarżana o nadmierną biurokrację i co jeszcze bardziej istotne ? o nadmierną komplikację przepisów. Te oskarżenia czasami mają podstawy w rzeczywistości, częściej jednak ich źródłem jest niewiedza. O uporządkowanie i proste przedstawienie zasad i struktury prawa Unii Europejskiej pokusił się ostatnio chociażby miesięcznik euro info.
W ramach Wspólnot Europejskich publikowanych są różnorodne dokumenty. Część z nich jest prawnie wiążąca, część natomiast ma charakter wyłącznie informacyjny.
Aktami europejskiego prawa pierwotnego są przede wszystkim traktaty założycielskie wraz z towarzyszącymi im protokołami i aneksami tj.: Traktat o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (TEWWiS), Traktat o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej (TWE) oraz Traktat o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (TEWEA). Przedmiotową kategorię uzupełniają ponadto wszelkie kolejne traktaty nowelizujące traktaty założycielskie m.in. Jednolity Akt Europejski, Traktat o Unii Europejskiej (Traktat z Maastricht), Traktat Amsterdamski czy Nicejski. Do źródeł prawa pierwotnego zalicza się również traktaty o przystąpieniu nowych członków (traktaty akcesyjne).
Należy pamiętać jednak, że do źródeł europejskiego prawa pierwotnego nie zalicza się umów międzynarodowych podpisywanych przez Wspólnoty (w tym umowy stowarzyszeniowej), ani umów zawieranych przez wszystkich lub niektórych członków tej organizacji (np. umowa z Schengen).
Grupa pochodnych źródeł prawa wspólnotowego obejmuje szereg aktów prawnych, do których należy zaliczyć:
Dyrektywy - akty prawne nie mające odpowiednika w prawie polskim, skierowane do państw członkowskich, które muszą osiągnąć, za pomocą dostępnych sobie środków cel określony w dyrektywie. Dyrektywy wyznaczają swoim adresatom określony czas na implementację, czyli włączenie treści dyrektywy do krajowego porządku prawnego (zwykle 2 lata).
Warto pamiętać jednak, że szereg dyrektyw może mieć charakter quasi-wiążący dla przedsiębiorców. Dzieje się tak dlatego, że dokumenty te niekiedy umożliwiają pewne działania pod warunkiem dopełnienia określonych procedur zawartych w dyrektywie.
Rozporządzenia - akty prawne o ogólnym charakterze odpowiadające polskim ustawom. Odmiennie niż dyrektywy, rozporządzenia podlegają bezpośredniemu stosowaniu w państwach członkowskich. Oznacza to, że kształtują prawa i obowiązki osób fizycznych i prawnych (w tym przedsiębiorców) i mogą być powoływane w kontaktach pomiędzy nimi oraz administracją państwową, a także w sądach.
Decyzje są aktami prawnymi o charakterze indywidualnym, skierowanym do konkretnie oznaczonych adresatów (odpowiadają znanym w Polsce decyzjom administracyjnym).
Nie wszystkie akty prawne Unii mają charakter prawny, co nie znaczy, że nie są istotne. Do aktów prawnych o niewiążącym charakterze należą: opinie, zalecenia, Zielone Księgi Białe Księgi, programy i uchwały.
Więcej wiadomości o prawie europejskim i o tym, jak znajdować i korzystać z aktów tego prawa można znaleźć na stronie internetowej www.euroinfo.org.pl.