Premia w Biedronce. W kwietniu 60 tys. osób dostanie 3750 zł brutto nagrody
Biedronka w kwietniu wypłaci 60 tys. premii w wysokości 3750 zł brutto. Okazuje się, że pieniądze dostaną nie tylko stanowiące personelu dyskontów. W grupie objętych premią są również ci z pracowników sieci, których na co dzień w sklepie nie możemy zobaczyć. Mowa o ludziach zatrudnionych w centrach dystrybucyjnych oraz biurach.
Biedronka w kwietniu wypłaci premie o wartości 3750 zł brutto, co oznacza w wypadku umowy o pracę około 2900 zł "na rękę". Gratyfikację pieniężną otrzyma 60 tys. pracowników sieci handlowej. Za co dostaną pieniądze? Okazuje się, że nagroda finansowa nie jest związana ze świętami wielkanocnymi.
Kwietniowa wypłata nagród w Biedronce związana jest raczej z tym, co wydarzyło się w 2022 roku. Otóż premia wypłacona pracownikom sieci ma związek z wynikiem finansowym Biedronki.
Sieć świętowała wysokie zarobki już w ubiegłym roku. We wrześniu 2022 r. 55 tys. zatrudnionych w Biedronce dostało 1,5 tys. zł brutto nagrody pieniężnej. Powodem do wypłacenia premii pracownikom było osiągnięcie zakładanego wyniku za pierwsze 8 miesięcy 2022 roku.
Za sukces odpowiadają nie tylko osoby zatrudnione w sklepach stacjonarnych sieci Biedronka, które spotykamy w trakcie codziennych zakupów. Wśród 60 tys. osób nagrodzonych kwotą 3750 zł brutto są również pracownicy centrów dystrybucji oraz biur.
Tegoroczna premia za wynik jest wyższa o 950 zł od nagrody finansowej wypłaconej przez Biedronkę w roku 2022 za rok 2021. Wspomniał o Jarosław Sobczyk, który w Biedronce jest dyrektorem personalnym i członkiem zarządu.
"Docenianie wysiłku naszych pracowników i zespołów poprzez dodatkowe nagrody finansowe jest istotnym elementem naszej polityki płacowej. Cieszę się, że tegoroczna nagroda specjalna jest dużo wyższa niż w ubiegłym roku i solidnie odzwierciedla zeszłoroczne wyniki Biedronki" - stwierdził w komunikacie.
Biedronka w tym roku pracownikom rozdała jednak pieniądze nie tylko w postaci nagrody finansowej. Od początku roku wzrosły wynagrodzenia ponad 60 tys. pracowników.
Kwota podwyżki na podstawowych stanowiskach wyniosła od 500 do 700 zł brutto. Koszt ich wdrożenia to ponad pół miliarda złotych.
Przemysław Terlecki