Premier obiecuje 10 mld
W całym 2006 roku wartość inwestycji zagranicznych w Polsce wyniesie ok. 10 mld dolarów - poinformował premier Jarosław Kaczyński na środowej konferencji prasowej.
W środę w Warszawie premier spotkał się z przedstawicielami zagranicznych izb handlowych w Polsce - m.in. Polsko-Niemiecką Izbą Przemysłowo-Handlową - współorganizatorem spotkania wraz z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, izbą skandynawską, brytyjską, hiszpańską, włoską, amerykańską, niderlandzką i francuską.
Szef rządu jest zdania, że w zakresie napływu inwestycji zagranicznych sytuacja jest "bardzo dobra". Wskazuje na to nie tylko tempo napływu inwestycji w tym roku, ale i ocena atrakcyjności Polski przez inwestorów zagranicznych. Ich zdaniem, Polska jest tu na trzecim miejscu w Europie - powiedział J.Kaczyński.
"To wszystko dzieje się w kontekście przyzwoitego wzrostu gospodarczego, który nie ma żadnych obciążeń. Dziś mamy przeszło 5 proc. wzrost i ogromny wzrost eksportu. W ciągu tego i przyszłego roku polski eksport wzrośnie o 50 proc." - powiedział premier.
Szef rządu spodziewa się wzrostu wartości inwestycji zagranicznych w Polsce, ponieważ poprawi się stan infrastruktury, modernizowanej przy wykorzystaniu środków z UE.
Jak zapowiedział J.Kaczyński, w ciągu najbliższych lat na budowę dróg szybkiego ruchu i autostrad wydane zostanie ok. 120 mld zł. "Do 2013 roku ma być wybudowane przeszło 3 tys. kilometrów dróg szybkiego ruchu i autostrad. Oprócz tego rocznie ma być naprawiane ok. 2 tys. kilometrów innych dróg" - dodał. Poinformował, że do 2020 roku rząd przewiduje wybudowanie ok. 7 tys. dróg i autostrad łączących najważniejsze ośrodki w kraju.
Zdaniem premiera, drugi - po inwestycjach drogowych - priorytet w wykorzystaniu środków unijnych na infrastrukturę to budowa sieci szybkich kolei między największymi miastami. W inwestycjach kolejowych "będzie też uwzględniona oś wschód-zachód".
Rząd chce także wspierać inwestycje zagraniczne poprzez zmiany legislacyjne dotyczące procedur zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej oraz "okiełznanie korupcji" - zaznaczył premier.
J.Kaczyński zapowiedział, że rząd jest otwarty na prywatyzację przedsiębiorstw państwowych, jednak około 100 firm pozostanie w rękach państwa ze względu na bezpieczeństwo kraju. Wyjaśnił, że prywatyzowane mają być zwłaszcza firmy z branży energetycznej oraz przemysłu chemicznego. Dodał, że część firm będzie prywatyzowana poprzez giełdę.
Jak wskazują dane resortu skarbu, plan w zakresie prywatyzacji firm państwowych na 2006 r. jest wykonany w ok. 10 proc.
Według szacunków Ministerstwa Gospodarki, wartość inwestycji zagranicznych w Polsce w tym roku może być większa. Jak wskazują dane resortu, zagraniczni inwestorzy stworzą ponad 5,5 tys. nowych miejsc pracy.
Premier odniósł się również do kwestii prywatyzacji PZU. "MSP jest gotowe do rozmów, jednak nie będę ukrywał, że stanowisko rządu jest inne niż stanowisko Eureko. Mam nadzieję, że znajdzie się kompromis" - powiedział J.Kaczyński.
Eureko ma 33 proc. minus jedna akcji PZU. Po częściowej prywatyzacji w listopadzie 1999 r., od kilku lat jest w sporze ze Skarbem Państwa. Holenderski inwestor domaga się m.in. realizacji aneksu do umowy prywatyzacyjnej PZU, który przewidywał sprzedaż na rzecz Eureko dodatkowego pakietu 21 proc. akcji PZU oraz wprowadzenie PZU na giełdę.
