Prezes ZUS jednoznacznie o podwyższeniu wieku emerytalnego. "Decyzja była zasadna"
Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), powiedział w rozmowie z Interią Biznes podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, że podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce było "decyzją zasadną", a cofnięcie reformy "decyzją polityczną". Jego zdaniem trzeba opracować mechanizm, który zwiększy aktywność zawodową kobiet, bo to one - z uwagi na możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę - otrzymują mniejsze świadczenia. Z kolei dzięki pełnemu oskładkowaniu umów zleceń, "wszyscy będą mieli takie same perspektywy emerytalne".
W jakiej sytuacji jest dzisiaj ZUS? - ZUS i wszystkie ubezpieczenia społeczne są pewnym elementem redystrybucji dochodu narodowego - powiedział Zbigniew Derdziuk. - Patrząc w perspektywie 25 lat od reformy, dzisiaj ZUS ma dobrą sytuację. Ma wydolność, którą mierzymy wartością pozyskanych składek do wypłaconych świadczeń, to jest 85 proc. To oznacza 460 mld zł całości, z których dotacji mamy około 75 mld zł - powiedział szef Zakładu.
Prezes ZUS został zapytany o Centralną Informację Emerytalną, czyli platformę, która miała zapewnić dostęp do szczegółowych informacji na temat emerytur, składek i oszczędności w jednym miejscu. Czy ZUS nie mógłby pełnić takiej funkcji? - Pomysł, żeby one (dodatkowe ubezpieczenia - red.) były dostępne w jednym miejscu był bardzo mądry i ciekawy. Ja tylko byłem ciekawy, dlaczego ZUS się tego nie podjął - stwierdził Zbigniew Derdziuk.
- Jako prezes ZUS mogę powiedzieć, że jesteśmy gotowi realizować ten projekt i uzupełnić kwestię naszego portalu i PUE tak, żeby te dane zassać, zintegrować i prezentować naszym klientom. Stosowny projekt został przedłożony decydentom - wyjaśnił Zbigniew Derdziuk. Zwrócił uwagę na to, że ZUS jest instytucją wykonawczą, a nie decyzyjną.
Choć rządzący zapewniają, że podwyższenie wieku emerytalnego nie będzie, to temat ten regularnie powraca do debaty politycznej. Jakie zdanie ma na ten temat prezes ZUS? - Decyzja o podwyższeniu wieku emerytalnego była zasadna, standardowa dla całego obszaru Europy. Jej cofnięcie było decyzją polityczną, która spowodowała, że trochę zostało to zablokowane - stwierdził Zbigniew Derdziuk.
- To są takie doraźne decyzje polityczne, które mają długofalowe skutki. Zakładam, że na dzisiaj będzie się szukało rozwiązań zwiększających aktywność zawodową osób, w szczególności kobiet - dodał. Zwrócił uwagę na to, że mają one niższy wiek emerytalny, a co za tym idzie - niższe emerytury. - Albo będziemy dopłacać, albo znajdziemy jakiś mechanizm ich zachęcenia, nie administracyjnego, tylko takiego o charakterze pewnej racjonalności podejścia osobistego - wskazał.
Zapytany o to, czy zmiana wysokości składek brana jest pod uwagę, wskazał, że "nie ma chyba takich przesłanek". - To jest kwestia obciążenia rynku pracy, kwestia kosztów pracy. Zobaczmy, jak bardzo różnie rynek reagował na kwestię podwyższenia minimalnego wynagrodzenia - powiedział. - To był dobry ruch w tym zakresie, że ono jest na dzisiaj rosnące. Pewnie nie można go zbytnio podwyższać, aczkolwiek trzeba mieć świadomość, że jeśli jest ono zbyt niskie (...) to będzie hamowało długofalowy rozwój państwa - dodał.
Prezes ZUS odniósł się również do kwestii oskładkowania umów cywilnoprawnych. - Ujednolicenie oskładkowania umów zlecenia będzie korzystne, bo wtedy wszyscy będą mieli takie same perspektywy emerytalne - powiedział. Zwrócił jednak uwagę na to, że nie każdy myśli o odpowiednim zabezpieczeniu swojej przyszłości, a obecnie obowiązujący system emerytalny wprowadzono w 1999 r.
- Wiele osób patrzy na wysokość emerytur, które otrzymują babcie lub ojcowie, a nie na to, co mają na swoim kalkulatorze w ZUS - podkreślił prezes Zakładu. - System emerytalny jest elementem pewnej ewolucji społecznej, co oznacza, że różne formy zatrudnienia powinny być jednakowo oskładkowane - dodał.
Czy ZUS jest gotowy do wypłaty pieniędzy z programu Aktywny Rodzic, czyli tzw. babciowego? - Nie jesteśmy jeszcze gotowi - powiedział Zbigniew Derdziuk.
- Oczywiście jesteśmy zakontraktowani na usługę realizacji tego projektu, mamy przygotowane centrum wsparcia w Zambrowie, kontraktujemy pracowników do informacji i obsługi w tym zakresie - powiedział. - Na 1 października będziemy gotowi. (...) Pierwsze wypłaty z tego tytułu będą gdzieś w trzeciej dekadzie listopada - dodał.
A co z wakacjami z ZUS? Zdaniem prezesa ZUS, wdrożenie wakacji z ZUS nie będzie aż tak skomplikowane, jak wdrożenie Aktywnego Rodzica. - Do wakacji z ZUS też jesteśmy przygotowani - powiedział. - To jest też kwestia zabezpieczenia płynności i środków, bo to będą środki, które dostaniemy z budżetu - podsumował szef Zakładu.
Rozmawiał Bartosz Bednarz, współpraca Olgierd Maletka