Producent łopat do turbin wiatrowych planuje zwolnienia w Polsce. Winny spadek zamówień

W Goleniowie w województwie zachodniopomorskim LM Wind Power Blades, firma produkująca łopaty do turbin wiatrowych, może wkrótce zwolnić nawet 200 osób - podał portal wgoleniowie.pl. Informacja o planowanych zwolnieniach grupowych została już przekazana do powiatowego i wojewódzkiego Urzędu Pracy. To nie pierwsze zwolnienia w regionie w ostatnim czasie.

Według informacji podawanych przez lokalne media planowane zwolnienia grupowe w LM Wind Power Blades mają wynikać ze spadku zamówień i coraz gorszej sytuacji na rynku. 

Producent łopat do turbin wiatrowych planuje zwolnić 200 osób

Zwolnienia grupowe - według serwisu wgoleniowie.pl - mogą objąć 25 proc załogi. Według szacunków to nawet 200 osób - głównie mieszkańców Goleniowa i okolicznych miejscowości, którzy znajdują w zakładzie zatrudnienie.

Reklama

"To sporo, biorąc pod uwagę, że LM Wind Power Blades jest jednym z największych pracodawców w okolicy" - podaje portal. Jeżeli informacje się potwierdzą, do pierwszych zwolnień ma dojść jesienią tego roku.

- Podejmujemy kroki w celu przekształcenia LM Wind Power w bardziej zoptymalizowaną i rentowną działalność w ramach grupy GE Vernova, skoncentrowaną na zaspokajaniu potrzeb naszych klientów wewnętrznych i zewnętrznych - powiedział portalowi Patryk Wojcieszek z agencji 24/7Communication, która współpracuje z GE Vernova. 

- Jesteśmy w kontakcie z pracownikami i ich przedstawicielami w sprawie zaplanowanych działań i podejmujemy kroki wspierające pracowników, których będą dotyczyć postępujące zmiany - dodał Wojcieszek. 

Kolejne zwolnienia w regionie

To kolejne zwolnienia w zakładach w regionie. Pod koniec ubiegłego roku około 130 osób straciło pracę w goleniowskiej fabryce mebli IKEA. Jak pisaliśmy w Interii, do zwolnień w zakładzie doszło z powodu cięcia kosztów, przez coraz niższy poziom zamówień u światowego giganta produkującego meble. 

Część osób zwolniła także fabryka opakowań blaszanych Eviosys. Przejście pracowników miało odbyć się bez większych problemów. 

W ocenie dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Goleniowie lokalny rynek pracy powinien bez większego problemu "wchłonąć potrzebujących nowej pracy osób". - Do tej pory tak się działo. Tym bardziej że wciąż powstają nowe firmy - powiedziała portalowi wgoleniowie.pl Urszula Witkowska.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienia grupowe | turbiny wiatrowe | PUP | goleniów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »