Produkcja na Sycylii zamiast w Tychach

Po informacjach PARKIETU wiceminister gospodarki Maciej Leśny chce spotkać się z przedstawicielami Fiata w Polsce z powodu sytuacji koncernu we Włoszech.

Po informacjach PARKIETU wiceminister gospodarki Maciej Leśny chce spotkać się z przedstawicielami Fiata w Polsce z powodu sytuacji koncernu we Włoszech.

Niepokoją go informacje o naciskach, aby produkcja nowego małego auta Fiata nie była uruchomiona w Polsce, a we Włoszech.

W mijającym tygodniu informowaliśmy, że Fiat chce przenieść planowaną produkcję swojego nowego modelu małego samochodu do swoich zakładów na Sycylii. Pierwotnie samochód o wstępnej nazwie Small miał być wytwarzany w Polsce, w zakładach w Tychach.

- Mamy informacje o tym, co się dzieje. Poprosiliśmy o spotkanie z kierownictwem Fiata w Polsce, które jeszcze niedawno twierdziło, że żadne tego typu decyzje nie będą podjęte. Jednak we Włoszech trochę inaczej to wygląda - powiedział Maciej Leśny, wiceminister gospodarki.

Reklama

Miesiąc temu dyrekcja włoskiego Fiata poinformowała o zamiarze skierowania na roczne płatne urlopy 8,1 tys. pracowników. W wyniku restrukturyzacji na rok miałaby też zostać zamknięta fabryka koncernu na Sycylii, najbiedniejszym regionie kraju. Tymczasem tamtejszy rząd naciska, aby nowy mały samochód Fiata był produkowany w sycylijskiej fabryce, a nie w Polsce. Włoski rząd chce też zmniejszenia skali zwolnień. Wówczas - zapowiada - koncern uzyska finanse na świadczenia dla zwalnianych pracowników.

- Dostałem potwierdzenie od radcy handlowego, że minister pracy Włoch jest zdania, że nie powinno się dać włoskim pracownikom tych pieniędzy, jeżeli produkcja samochodu będzie uruchomiona w Polsce - powiedział M. Leśny. Dodał, że, jego zdaniem, produkcja nowego modelu w Polsce jest korzystna nie tylko dla nas, ale i dla Fiata, ponieważ Włosi nie są w stanie być konkurencyjni wobec polskich kosztów pracy. Rzecznik Fiata Auto Poland nie skomentował wczoraj tych informacji.

Firma Fiat Auto we Włoszech przechodzi obecnie kryzys uważany za jeden z najcięższych w jej historii. Straty za trzeci kwartał 2002 roku wyniosły 340 mln euro. Udział Fiata w europejskim rynku sprzedaży spadł w tym roku o 18%.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: na Sycylii | Tychy | wiceminister | Fiata | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »