Prognozy 2012 - Raport Specjalny TMS Brokers

Czy uda się przezwyciężyć kryzys zadłużeniowy w eurolandzie? Jaka jest kondycja amerykańskiej gospodarki? Czy można spodziewać się dalszej deprecjacji złotego? Odpowiedzi na te pytania dostarcza Raport Specjalny "Prognozy 2012", przygotowany przez DM TMS Brokers S.A. Jak co roku, spółka udostępnia inwestorom kompleksowe opracowanie, dotyczące przyszłych trendów i wydarzeń, które determinować będą sytuację na rynkach finansowych w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Coroczny raport, przygotowywany przez Departament Analiz DM TMS Brokers S.A., to opracowanie dotyczące głównych trendów i wydarzeń w Polsce i na świecie, a także na głównych rynkach bazowych w rozpoczynającym się roku. Adresowany jest do różnych grup uczestników rynku finansowego, w tym obecnych i potencjalnych inwestorów, przedsiębiorstw, instytucji finansowych, a także wszystkich osób zainteresowanych rynkiem forex.

Wśród kluczowych zagadnień poruszonych w raporcie znaleźć można scenariusze związane z próbami rozwiązania kryzysu zadłużeniowego w Europie, analizę kondycji gospodarczej USA, a także przegląd głównych czynników fundamentalnych, które determinować będą koniunkturę w Polsce.

Reklama

"Rok 2012 będzie kolejnym, w którym świat i Polska boryka się z kryzysem boleśnie dotykającym rynki finansowe, co stwarza szereg niebezpieczeństw i trudności dla aktywnych inwestorów. Wydaje się jednak, że przynajmniej problemy strefy euro powinny zostać w jakiejś formie rozwiązane. W takim przypadku rosną szanse, że Polska, aczkolwiek z trudnościami, zdoła uniknąć większych perturbacji" - przeczytać można w Raporcie Specjalnym DM TMS Brokers S.A.

Kryzys zadłużeniowy w strefie euro

W Europie kryzys zadłużeniowy prawdopodobnie wejdzie w decydującą fazę. Potwierdza to skala zapadalności skarbowych papierów wartościowych największych państw strefy euro, w tym Włoch, Hiszpanii, Belgii, Francji oraz Niemiec. Dla rozwoju sytuacji w eurolandzie, kluczowy będzie pierwszy kwartał 2012, który, jak można się spodziewać, przyniesie kontynuację słabości euro.

"Do końca marca przypada termin wykupu instrumentów dłużnych Włoch, o wartości przekraczającej 112 mld euro około, co stanowi niemal 7 proc. wartości wszystkich wyemitowanych bonów i obligacji. Niemal 17,5 mld euro wyniosą płatności kuponowe. Tylko 29 lutego i 1 marca zapada dług o wartości 46,5 miliarda euro" - komentuje Bartosz Sawicki, analityk DM TMS Brokers S.A.

Można się spodziewać, że rok 2012 przyniesie także wyraźne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego na Starym Kontynencie. Najprawdopodobniej już w IV kwartale 2011 dynamika PKB eurolandu w ujęciu kwartalnym przyjmie wartość ujemną i wyniesie - 0,3 proc. W całym 2012 roku dynamika liczona rok do roku będzie bliska zera.

Wśród czynników kluczowych dla przyszłości strefy euro należy także poziom zadłużenia gospodarek. Komisja Europejska przewiduje, że w 2012 roku aż 12 państw strefy euro przekroczy zapisany traktatowo limit 60 proc. zadłużenia. Dodatkowo, aż w 6 państwach eurolandu (Grecji, Irlandii, Portugali, Belgii, Francji i Włoszech) przewidywany limit zadłużenia przekroczy ok. 85 proc. PKB. Według badań empirycznych jest to poziom, który zaczyna negatywnie rzutować na tempo wzrostu gospodarczego.

Dodatkowo, kluczowym czynnikiem ryzyka jest zahamowanie akcji kredytowej (credit crunch) przez banki stojące przed koniecznością sprostania nowym, zaostrzonym wymogom kapitałowym. W obliczu gasnącej koniunktury i wraz z wygasaniem presji inflacyjnej, w kolejnych miesiącach należy oczekiwać, że polityka monetarna będzie nadal luzowana, a stopy zostaną obniżone nawet do 0,5 proc.

Sytuacja gospodarcza w USA

Nieco lepiej niż w eurolandzie zdaje się wyglądać sytuacja gospodarcza USA. Podczas, gdy w trzech ostatnich miesiącach 2011 roku gospodarka strefy euro wyraźnie hamowała, po drugiej stronie Atlantyku nastąpiło wyraźne ożywienie koniunktury. Ze sfery realnej amerykańskiej gospodarki docierają pozytywne sygnały. Można przewidywać, że dynamika PKB Stanów Zjednoczonych ukształtuje się w 2012 roku na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, co jest zgodne z prognozą OECD, która zakłada tempo wzrostu na poziomie 2 proc.

"Gospodarka amerykańska jest silnie zadłużona, a problemy z tym związane są jak dotychczas odkładane na "lepsze czasy". Z tej perspektywy głównym czynnikiem zagrożenia dla koniunktury w Stanach Zjednoczonych będzie pogorszenie sytuacji na rynkach finansowych oraz trudniejszy dostęp do kredytu wynikający z eskalacji kryzysu zadłużeniowego w Europie" - komentuje Bartosz Sawicki, analityk DM TMS Brokers S.A.

W połowie 2012 r. kończy się rozpoczęta we wrześniu "operation twist", czyli program wydłużenia średniej zapadalności portfela aktywów FED. Można się spodziewać, że niska dynamika PKB USA, a także słaba kondycja rynków pracy oraz nieruchomości, skłonią Fed do dalszego luzowania polityki pieniężnej poprzez skup aktywów. Mimo że skuteczność ilościowego luzowania jako środka pobudzającego koniunkturę jest przedmiotem kontrowersji, to na pewno pozytywnie wpłynie na rynki ryzykownych aktywów.

Naczynia połączone, czyli Polska na tle Europy

Polską gospodarkę na tle innych krajów regionu Europy Środkowej i Wschodniej cechują solidne fundamenty. Tempo wzrostu będzie również wyższe niż w państwach strefy euro.

W 2011 r. dynamika PKB ukształtuje się na poziomie 4,2 proc. Scenariusz bazowy na 2012 rok zakłada spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarczego. PKB wzrośnie o około 3 proc.

"W 2012 roku krajowa gospodarka odczuje negatywne skutki niesprzyjających warunków zewnętrznych. Kanałem transmisji kryzysu w strefie euro do Polski będą zarówno handel zagraniczny, jak i problemy sektora finansowego. Silne powiązania handlowe z krajami strefy euro, do których kierowana jest znacząca większość polskiego eksportu, nie pozostawiają w tej kwestii złudzeń" - mówi Mariusz Zielonka, analityk DM TMS Brokers S.A.

Biorąc pod uwagę system "naczyń połączonych", szczególnie istotny jest dla nas rozwój sytuacji w Niemczech. Nasze obroty towarowe z tym krajem oscylowały w 2011 r. w okolicy 26 proc. Powszechnie oczekiwane spowolnienie niemieckiej gospodarki w 2012 r. przełoży się na spadek dynamiki wzrostu polskiego PKB. Dodatkowo, postrzeganie Polski przez pryzmat krajów całego regionu negatywnie wpłynie na notowania złotego. Można spodziewać się zwiększania awersji w stosunku do rodzimej waluty i polskich aktywów, co decydować będzie o kontynuacji deprecjacji złotego w 2012 roku.

Mocniejszy spadek inwestycji w Polsce zostanie zatrzymany głównie przez zbliżające się Euro 2012. Dynamika inwestycji w bieżącym roku powinna wynieść około 4,6 proc., przy 7,6 proc. prognozowanych na 2011 r. · Jednym z kluczowych czynników, wpływających na kondycję polskiej gospodarki, będzie negatywna perspektywa dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w 2012 roku. Można się natomiast spodziewać utrzymania dodatniego poziomu dynamiki produkcji przemysłowej, choć wg prognoz wskaźnik dynamiki PSP będzie w 2012 r. znacznie niższy niż miało to miejsce w 2011 r. i ostatecznie w relacji rocznej może wynieść około 5,4 proc. Istotną dla krajowej gospodarki będzie również poziom zadłużenia i bilansu płatniczego. Z tej perpektywy można się spodziewać, że konieczność wprowadzenia planu oszczędnościowego przez rząd uniemożliwi konsumpcji prywatnej tak szybki powrót na ścieżkę wzrostu.

Według przewidywań TMS Brokers, w 2012 roku wygasać będzie presja inflacyjna. Pod koniec roku inflacja osiągnie zakładany przez NBP cel. Przewidywane w scenariuszu bazowym wyhamowanie dynamiki inflacji w 2012 r. oraz wygasanie tempa wzrostu gospodarczego najprawdopodobniej przełożą się na rozpoczęcie luzowania polityki monetarnej pod koniec drugiego kwartału bieżącego roku.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: kryzys gospodarczy | spodziewać | prognozy | strefa euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »