Prokuratorom muszą pomóc urzędnicy

Batem na przestępców miały być znowelizowane w ubiegłym roku przepisy kodeksu karnego, pozwalające sądom na orzekanie o przepadku mienia pochodzącego z przestępstwa. Przepisy te jednak w praktyce są rzadko stosowane.

Batem na przestępców miały być znowelizowane w ubiegłym roku przepisy kodeksu karnego, pozwalające sądom na orzekanie o przepadku mienia pochodzącego z przestępstwa. Przepisy te jednak w praktyce są rzadko stosowane.

Przepadek mienia pochodzącego z przestępstwa umożliwiają art. 44 i 45 kodeksu karnego, których zastosowanie zależy od ustaleń prokuratury w danej sprawie. Jeżeli ma ku temu podstawy, składa odpowiedni wniosek w sądzie. Przepadek może dotyczyć przedmiotów niemających właścicieli, np. zatrzymanych przez policję podczas kontroli na bazarach, różnorakiego sprzętu, płyt kompaktowych itd.

- Majątki takie często trudno później zagospodarować, dlatego wymagają zniszczenia - mówi Karol Napierski, prokurator krajowy. Są to jednak sprawy nieskomplikowane. - W przypadku majątków zorganizowanych grup przestępczych sprawa jest trudniejsza, gdyż nie chodzi o przedmioty, które są zabezpieczone w toku śledztwa przez policję, ale przede wszystkim o ustalenie majątku osoby podejrzanej czy oskarżonej. Dopiero dokładne ustalenie majtku, który przestępca uzyskał nielegalnie, daje podstawę do jego przejęcia przez Skarb Państwa. Taki majątek może być później przekazany na odszkodowania dla pokrzywdzonych przez przestępcę. Może być również zabezpieczony na poczet kar majątkowych, jakie wobec niego będą orzeczone.

Reklama

- W tym przypadku niezbędne jest jednak współdziałanie organów ściągania i służb skarbowych. Prokuratura ma ograniczone możliwości w tym zakresie, gdyż nie dysponuje aparatem, który pozwala na to, żeby na miejscu ustalić wartość majątków przestępców - mówi Karol Napierski.

- Docierały do mnie sygnały, że urzędnicy skarbowi boją się egzekwować przepisów prawa, jednak nigdy tego nie stwierdziłem, nie wykluczam jednak, że to jest prawdopodobne. Jeżeli okazałoby się, że służby nie wykonują tego, do czego są powołane, gdyż poszczególni pracownicy obawiają się konsekwencji ze strony zorganizowanych grup przestępczych, nie wróży to najlepiej wymiarowi sprawiedliwości - twierdzi prokurator krajowy.

Liczba zawiadomień

W latach 2003-2004 r. prokuratorzy zawiadomili urzędy skarbowe w 114 sprawach, przekazując im informacje o osobach, które posiadają majątki bez udokumentowanych źródeł przychodu. 99 proc. spraw dotyczyło okręgu apelacji warszawskiej.

W 2003 r. tylko w 4 sprawach zakończyło się postępowanie kontrolne, pozostałe są nadal otwarte.

Tomasz Pietryga

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: prokuratura | przestępstwa | urzędnicy | mus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »