Promocja na stacjach Shell pod lupą UOKiK. "Brak jasnych informacji nt. cen"
Sieć stacji paliw Shell Polska usłyszała zarzuty prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące promocji cen paliw. Zdaniem UOKiK klienci nie otrzymywali jasnej informacji dotyczącej obniżek. Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.
Jak podano, wątpliwości UOKiK wzbudziła promocja "Wtorki i czwartki z Shell V-Power", zgodnie z którą w wymienione dni kierowcy mogli zatankować paliwo w obniżonej cenie.
"Niestety, ani w materiałach marketingowych, ani na terenie stacji nie pojawiała się informacja o najniższej cenie paliwa, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżek. Tym samym konsumenci nie mogli ocenić, czy promocja jest dla nich korzystna. Prezes Urzędu postawił firmie zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów" - napisano w komunikacie.