Przedsiębiorcy niespieszni

Są już pierwsi beneficjenci SAPARD-u. Są nimi rolnicy, którzy jako pierwsi przed niespełna trzema miesiącami złożyli wnioski w ARiMR.

Są już pierwsi beneficjenci SAPARD-u. Są nimi rolnicy, którzy jako pierwsi przed niespełna trzema miesiącami złożyli wnioski w ARiMR.

Natomiast przedsiębiorcy, którzy mogli składać wnioski do wczoraj, będą musieli poczekać aż sporządzony zostanie ranking inwestycji.

Jednym z pierwszych, który podpisał umowę z Agencją, jest Eugeniusz Kruszyk, rolnik z Wielkopolski, który prowadzi ponadstuhektarowe, wielkotowarowe gospodarstwo, specjalizujące się w hodowli ziemniaka. Ubiega się o dotację w maksymalnej wysokości, tj. 50 tys. zł na zakup i zainstalowanie wentylacji w przechowalni ziemniaków o powierzchni ponad 300 mkw. Koszt inwestycji to ponad 140 tys. zł. Podpisałem umowę z Agencją i już nawet dokonałem zakupu, bo inwestycja jest bardzo pilna - mówi rolnik. Teraz czekam na decyzję o zwrocie części poniesionych kosztów - dodaje.

Reklama

Podpisanie umowy nie oznacza, że Agencja, która jest dysponentem funduszy SAPARD-u, od razu wypłaci pieniądze. Umowa daje prawo rozpoczęcia inwestycji. Po jej zakończeniu potencjalny beneficjent musi w uzgodnionym terminie rozliczyć się z poniesionych wydatków. Dopiero, kiedy realizacja inwestycji zostanie pozytywnie oceniona, otrzyma zwrot części poniesionych nakładów.

Eugeniusz Kruszyk dostarcza ziemniaki dla jednego z większych producentów chipsów. Pisaliśmy o rolniku w połowie sierpnia, niedługo po tym, jak złożył wniosek w poznańskim oddziale ARiMR. Nasza redakcja postanowiła na jego przykładzie sprawdzić, jakie szanse ma polski rolnik na skorzystanie z unijnych funduszy i na jakie bariery napotyka.

Chociaż zbieranie wniosków o pomoc w ramach programu SAPARD trwa już od trzech miesięcy, do tej pory do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zgłosiło się zaledwie 146 rolników. Wnioski rozpatrywane są według kolejności napływu.

Wczoraj minął natomiast ostatni dzień składania wniosków od przedsiębiorców w ramach tzw. działania pierwszego - inwestycje w przetwórstwie. W przypadku przetwórców o kolejności podpisywania umów decydować będzie miejsce na liście rankingowej, którą sporządzi Agencja po zweryfikowaniu wszystkich zgłoszeń.

Na dzień przed upływem terminu, we wtorek było zaledwie 69 wniosków, w środę rano ich liczba wzrosła do 90. W ramach umowy na 2000 r. na przedsiębiorców czeka 58,1 mln euro, natomiast w umowie dotyczącej roku 2001 zarezerwowano 67,8 mln euro. Te pieniądze według Agencji powinny wystarczyć dla około 700 przedsiębiorców.

Zdaniem bankowców małe zainteresowanie firm SAPARD-em związane jest z krótkim terminem na rozliczenie inwestycji. Zgodnie z ustalonymi przez ARiMR zasadami wszystkie inwestycje musza być zakończone i rozliczone do 10 sierpnia. Nie spełnienie tego warunku oznacza, że pieniądze przepadną.

Komentuje dla PG Krzysztof Szwejk, doradca prezesa ARiMR

Spodziewamy się, że większość wniosków od przedsiębiorców wpłynie w ostatniej chwili, podobnie jak to było w przypadku tzw. działania III, skierowanego do samorządów. 95 proc. z ponad dwóch tysięcy wniosków wpłynęło ostatniego dnia. Jeśli nie znajdą się chętni na całą kwotę, to wówczas za mniej więcej dwa miesiące podamy kolejny termin, do którego będzie można składać wnioski. Obecnie trwają rozmowy z Komisja Europejską w sprawie przesunięcia o około dwa miesiące terminów, do których będzie można rozliczać inwestycje. Wstępne rozmowy wskazują, że komisja zgodzi się na to posunięcie. Zabiegamy także o to, by pieniądze, które dostaliśmy w ramach umów na lata 2000-2001, można było wykorzystać także w roku 2004. Obecne ustalenia mówią, jeśli nie zostaną wykorzystane do końca 2003 r. - przepadną.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »