Przepis przed którym drżeli podatnicy. To już pewne: zostanie usunięty
Ministerstwo finansów zapowiada koniec z nadużyciami przy kontrolach przeprowadzanych przez fiskusa. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", nie będzie oskarżania podatników o przestępstwa tylko po to, by wydobyć z nich zaległe podatki. Resort usunie kontrowersyjny przepis, który otwierał drogę do takich sytuacji.
Dziennik zauważa, że przepis ten przez lata był postrachem podatników. Przypomina, że kontrolerzy skarbowi wszczynali "pod pierwszym lepszym pretekstem" procedurę karną przeciwko księgowym czy osobom zarządzającym daną spółką. "Nie chodziło nawet o podejrzenie realnego przestępstwa, ale o wydłużenie pięcioletniego okresu przedawnienia zobowiązań podatkowych" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Tę niebezpieczną furtkę otwierał szeroko dla kontrolerów art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej. Chodziło o to, by poprzez wszczęcie postępowania z kodeksu karnego skarbowego zapobiegać rozpoczęciu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego - a jeśliby ten bieg był już rozpoczęty, móc doprowadzić do jego zawieszenia.
Przepis ten ma odejść do lamusa. W środę, 18 grudnia w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman zapowiedział stosowny projekt nowelizacji ordynacji podatkowej, który zostanie przedstawiony w pierwszym kwartale 2025 r. "Sytuacja dojrzała do zmiany. Ten przepis nie ma racji bytu" - stwierdził Neneman.
Jednocześnie zapowiedział, że nowe regulacje dotyczące kontroli podatkowej zostaną opracowane w taki sposób, aby nie wylać przysłowiowego dziecka z kąpielą i zapewnić organom podatkowym możliwość skutecznej interwencji np. w przypadku mafii VAT-owskich.
"Rzeczpospolita" zauważa, że wcześniej Sejm debatował nad poselskim projektem usunięcia tego przepisu, na wniosek Konfederacji. Jakiś czas temu taki pomysł miało też Ministerstwo Rozwoju i Technologii w ramach tzw. pakietu deregulacyjnego, mającego ułatwić życie przedsiębiorcom. Ten pakiet jednak do dziś nie został przyjęty przez rząd Donalda Tuska.
W 2021 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę stanowiącą, że sądy mają prawo badać, czy w danej sprawie wszczęcie postępowania karnoskarbowego nie było instrumentalne i nie służyło po prostu wstrzymaniu biegu terminu przedawnienia podatku, bez podejrzenia realnego przestępstwa.
Uchwała ta "wyraźnie wpłynęła na zmniejszenie częstotliwości takich przypadków" - zauważa "Rzeczpospolita". Przywołuje w tym kontekście dane podane przez Nenemana, które wskazują, że liczba nadużyć przy kontrolach skarbowych zmniejszyła się. W 2020 r. było ich 1326, w 2021 r. - 738, a już w 2022 r. - 409. W 2023 r. liczba takich przypadków ponownie nieco wzrosła - do 571. "To nie jest dużo, biorąc pod uwagę to, ilu w ogóle mamy podatników" - stwierdził Jarosław Neneman. Przy okazji zauważył, że w 2022 r. sądy zatrzymały 115 tego rodzaju postępowań organów skarbowych.
