Przychylnie do euro
Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że prawie dwie trzecie Polaków - 64 proc. - zgadza się na zastąpienie złotówki wspólna walutą europejską - euro. Przeciwko jej wprowadzeniu jest 22 proc. ankietowanych, przy czym zdecydowanych przeciwników - 9 proc.
Wyniki badań są prawie identyczne do przeprowadzonych w 1996 r. Wtedy przeciwników było tyle samo co teraz, mimo wyraźnego osłabienia atrakcyjności idei wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej. Zdecydowana większość, bo 83 proc. zwolenników wejścia do UE popiera zastąpienie złotówki euro.
Mimo, że połowa przeciwników integracji odrzuca ideę wprowadzenia euro zamiast złotówki, to aż 36 proc. skłonnych jest zaakceptować takie rozwiązanie.
Przychylnie nastawionych na wprowadzenie euro zamiast złotówki jest 86 proc. ankietowanych legitymujących się wyższym wykształceniem i 48 proc. z wykształceniem podstawowym. Najwięcej zwolenników wprowadzenia euro jest wśród uczniów i studentów - 89 proc. oraz mieszkańców największych miast - 79 proc. Jeżeli chodzi o moment, w którym euro powinno zastąpić polską walutę to ponad połowa (52 proc.) opowiada się za tym, żeby nastąpiło to zaraz po wejściu Polski do Unii Europejskiej, 18 proc. respondentów uważa, że powinno to nastąpić jeszcze przed. 21 proc. twierdzi, że najlepiej by było gdyby euro wprowadzić po upływie kilku lat od uzyskania członkostwa. Najwięcej zwolenników takiego rozwiązania jest wśród osób z wyższym wykształceniem, mieszkańców największych polskich miast oraz osób w wieku od 25 do 34 lat.
Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej próbie losowo-adresowej dorosłych mieszkańców kraju, liczącej 973 osoby. Zostało ono przeprowadzone w dniach 10-14 stycznia br.
