PSEG Global żąda zwrotu 1,4 mln zł

PSEG Global żąda od państwa 370-420 mln USD rekompensaty za likwidację kontraktów długoterminowych. Dotychczasowe rozmowy nie przyniosły rezultatów.Amerykański koncern PSEG Global, który w ciągu dwóch lat zainwestował ponad 335 mln USD (1,3 mld zł) w budowę nowoczesnej Elektrociepłowni Elcho w Chorzowie, obawia się planów polskiego rządu likwidacji kontraktów długoterminowych (KDT).

PSEG Global żąda od państwa 370-420 mln USD rekompensaty za likwidację kontraktów długoterminowych. Dotychczasowe rozmowy nie przyniosły rezultatów.Amerykański koncern PSEG Global, który w ciągu dwóch lat zainwestował ponad 335 mln USD (1,3 mld zł) w budowę nowoczesnej Elektrociepłowni Elcho w Chorzowie, obawia się planów polskiego rządu likwidacji kontraktów długoterminowych (KDT).

Duże pieniądze

6 stycznia rząd przyjął projekt ustawy, która ma zlikwidować wieloletnie umowy na dostawę energii elektrycznej, podpisane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) z elektrowniami. KDT były często gwarancją dla banków, które udzielały kredytów m.in. na modernizację lub inwestycje. Również amerykańska inwestycja na Śląsku była w 80 proc. sfinansowana pożyczką.- Dlatego oczekuję godziwej rekompensaty za likwidację KTD - mówi Nelson Garcez, wiceprezydent PSEG Global.

Według wstępnych wyliczeń, amerykański inwestor będzie się domagać około 370-420 mln USD (1,4-1,6 mld zł) odszkodowania z tytuł likwidacji KTD. Skąd taka kwota? - Zobowiązania wobec banków z tytułu kredytu zaciągniętego na inwestycję w Chorzowie wynoszą 270 mln USD (1 mld zł), ale do tego należy doliczyć inne koszty. W razie zaprzestania spłaty rat koszty zerwania umowy kredytowej mogą wynieść 80-120 mln USD (300-450 mln zł). Poza tym bank może przejąć inwestycję, a wtedy stracimy własne środki zaangażowane w ten projekt - wyjaśnia Adam Milczarczyk, dyrektor zarządzający aktywami PSEG w Polsce.

Reklama

Trwają rozmowy

KDT muszą być rozwiązane ustawo, ale już teraz negocjujemy wysokość rekompensat dla firm. Ich wypłacaniem ma zająć się spółka zależna PSE - wyjaśnia Tadeusz Soroka, wiceminister skarbu.

W ocenie Amerykanów dotychczasowe rozmowy z wiceministrem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. - Jesteśmy spółką giełdową. Nasi inwestorzy chcą wiedzieć, jakie mamy perspektywy w Polsce. Tymczasem zmiany w polityce gospodarczej powodują, że zwiększyło się tutaj ryzyko biznesowe - uważa Nelson Garcez.

Jednak ze względu na dotychczasowe zaangażowanie PSEG Global nie zamierza wycofać się z Polski.

W sumie zainwestowaliśmy już około 110 mln USD (420 mln zł), a zobowiązania inwestycyjne sięgają 500 mln USD (1,9 mld zł) - wylicza Adam Milczarczyk.

Wiceprezydent Garcez nie ukrywa, że w przyszłości Polska może stać się ich przyczółkiem do ekspansji na rynek Europy Wschodniej.

PSEG Global posiada 90 proc. udziałów w Elektrociepłowni Elcho i 63 proc. akcji Elektrowni Skawina. Do połowy 2004 r. planuje zwiększenie zaangażowanią w tę drugą firmę nawet do 75 proc. walorów.

Rozwiązanie problemów związanych z KDT będzie kluczowe dla inwestycji PSEG Global w Chorzowie - mówi Adam Milczarczyk, dyrektor zarządzający aktywami PSEG Global w Polsce.

Amerykański potentat

Koncern PSEG, istniejący już ponad 100 lat, zajmuje się produkcją, przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej i gazu. Notowany jest na nowojorskiej giełdzie. Holding dysponuje majątkiem wycenianym na 26 mld USD (98 mld zł). Roczne przychody korporacji wynoszą ponad 8 mld USD (30 mld zł). Zatrudnia ona 11,5 tys. osób. W jej skład wchodzi m.in. PSEG Global, do którego należy 40 elektrowni i elektrociepłowni w USA, Chile, Peru, Indiach, Włoszech, Chinach i Polsce.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: rekompensata | koncern | Chorzów | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »