Rada wybrała menedżerów

W zarządzie naszego przewoźnika znaleźli się Piotr Dubno (dawniej m.in. rzecznik Ministerstwa Finansów, a obecnie wiceprezes firmy doradczej Quest Group), Andrzej Wysocki, do tej pory dyrektor biura komunikacji i PR LOT-u (związany z firmą od 1980 r.), i Władysław Metelski (dotychczas dyr. biura centrum operacyjnego PLL LOT); w spółce pracuje od 1971 r.). Pierwszy otrzymał funkcję członka zarządu ds. handlowych. Andrzej Wysocki odpowiadał będzie za sprawy pracownicze (firma zatrudnia około 4 tys. osób). To nowe stanowisko w zarządzie spółki. Zostało utworzone z inicjatywy rady nadzorczej w związku z napięciami, jakie w ostatnim czasie pojawiły się między kierownictwem a związkami zawodowymi. Władysław Metelski został członkiem zarządu ds. operacyjno-technicznych (w poprzednich latach był m.in. dyrektorem technicznym LOT-u).

Prezesem firmy od 13 czerwca jest Marek Grabarek. Wszyscy menedżerowie zostali wybrani w konkursie, który zorganizowała rada nadzorcza. O stanowisko prezesa ubiegało się ponad 20 kandydatów, podobna liczba ofert nadeszła w związku z wyborem członków zarządu. Przeważały - zwłaszcza w tej drugiej grupie - osoby związane z lotniczą firmą.

LOT jest pierwszą dużą spółką kontrolowaną przez Skarb Państwa, w przypadku której zostały zastosowane nowe - przyjęte przez rząd - procedury kwalifikacyjne.

Powołanie nowego zarządu przedsiębiorstwa stało się konieczne, kiedy z firmy odszedł prezes Jan Litwiński, a następnie Skarb Państwa odwołał dwóch członków zarządu - Piotra Ikanowicza i Marka Rymkiewicza. Dymisja prezesa i odwołanie jego współpracowników miało związek z pobieraniem przez menedżerów - w tajemnicy przed resortem skarbu - wynagrodzeń od szwajcarskiego akcjonariusza naszej spółki - Swissair Group.

W środę walne LOT-u uzupełniło skład rady nadzorczej. Od wczoraj więc organy spółki, po raz pierwszy od wielu miesięcy, działają w pełnym składzie.