Rakiety podbijają ceny. Jedno z paliw szczególnie drożeje
Geopolityka winduje ceny paliw - uważają analitycy, którzy prognozują wzrosty cen na stacjach benzynowych w przyszłym tygodniu. Rakiety uderzające w cele na terytorium Rosji i wystrzelona w odwecie i "na postrach" rosyjska rakieta balistyczna średniego zasięgu wpłynęły na notowania surowców. Dodatkowo miliony polskich kierowców jeżdżących na autogazie z niepokojem wyczekują 20 grudnia, kiedy to zacznie obowiązywać embargo na LPG sprowadzane z Rosji.
"Po orędziu Władimira Putina mamy do czynienia ze zmianą zwyżkową na rynku surowcowym, co dowodzi, że obawy o dalszy bieg konfliktu na Ukrainie są realne i obawy inwestorów szybko przekładają się na notowania ropy Brent" - komentują analitycy portalu e-petrol. Dodatkowo przywołują prognozy JPMorgan mówiące o zwiększonym popycie na ropę, do którego przyczynia się większy ruch drogowy i lotniczy w USA i Indiach.
Nie ustają "licytacje" ekspertów, mające odpowiedzieć na pytanie, o ile wzrośnie cena autogazu po wprowadzeniu definitywnego embarga na rosyjski LPG (20 grudnia). Na razie widzimy systematyczny wzrost cen autogazu na stacjach paliw.
Autogaz w tym tygodniu podrożał aż o 8 groszy. Za tankowanie LPG kierowcy płacą w tym tygodniu średnio 3,14 zł/l i jest to najwyższa cena tego paliwa od marca ubiegłego roku - wyliczają analitycy e-petrol.
"Nasza prognoza dla rynku detalicznego na koniec listopada zakłada przewagę podwyżek na stacjach tankowania, a szacowane przedziały dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 5,97-6,09 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,09-6,21 zł/l i 3,12-3,20 zł/l dla autogazu" - napisali w swojej cotygodniowej analizie.
"Po kilku tygodniach względnie stabilnych cen paliw ostatni tydzień przynosi nam zauważalne podwyżki cen będące wynikiem wzrostu cen ropy naftowej, produktów ropopochodnych oraz zauważalnego osłabienia złotówki względem dolara" - tłumaczą eksperci biura paliwowego Reflex.
Z ich analiz wynika, że benzyna Pb95 podrożała średnio o 6 gr/l do poziomu 6,11 zł/l Za litr diesla płacimy aktualnie średnio 6,17 zł/l, czyli 6 gr/l więcej niż przed tygodniem. Średnia cen autogazu wzrosła również 6 gr/l do poziomu 3,20 zł/l. Ceny benzyn i diesla są najwyższe od początku września, a autogazu od marca 2023 roku. "Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie koniec podwyżek cen" - prognozuje biuro Reflex.
Rafał Zywert z biura Reflex uważa, że na rynku ropy rośnie premia za ryzyko geopolityczne związane z eskalacją konfliktu Rosja-Ukraina oraz Izrael-Hamas.
Choć ceny paliw rozpoczęły marsz w górę, za benzynę i olej napędowy wciąż płacimy mniej niż przed rokiem.
"W dalszym ciągu zarówno benzyna, jak i diesel, są znacznie tańsze niż przed rokiem, kiedy to za litr Pb95 płaciliśmy 6,52 zł/l, a diesel kosztował średnio 6,67 zł/l" - wylicza biuro Reflex.
Jednak e-petrol przypomina, że LPG kosztuje 3,14 zł/l i jest to najwyższa cena tego paliwa od marca ubiegłego roku.
***