Royal Bank of Scotland (RBS) opublikował stratę za III kwartał wynoszącą 2,2 mld funtów. Bank, którego 70 proc. posiadają podatnicy, w czasie ostatnich trzech miesięcy zakończonych we wrześniu odpisał kolejnych 3,3 mld funtów ze względu na złe długi. Całkowity przychód wyniósł 8,8 mld funtów - mniej od 9,96 mld funtów zanotowanych w ubiegłym roku - podczas, gdy strata dotyczące właścicieli akcji zwykłych wyniosła 1,8 mld funtów, czyli więcej o 871 mln funtów z roku ubiegłego. Szef grupy Stephen Hester tłumaczy, że powolna poprawa sytuacji makroekonomicznej zapewne odciśnie swoje piętno na wynikach banku w przyszłości. "Jesteśmy winni wszystkim bycie realistycznymi i transparentnymi". Dodał on, że zyskowność głównej działalności banku zostanie osiągnięta, gdy operacje banku będą miały miejsce w warunkach normalnych stóp procentowych oraz z doświadczeniem związanym ze złym długiem. Po tych informacjach cena akcji się podniosła o 0,71p. do 35,92p.
Opracowanie Kinga Zych