Roczny budżet jest odcinkiem prostej

Doroczna debata nad stanem finansów publicznych przebiegła zgodnie z oczekiwaniami. Już w momencie wchodzenia każdego posła na mównicę było wiadomo, jaki będzie polityczny wydźwięk jego wystąpienia, czy zajmie się bardziej budżetem czy też polityką pieniężną, etc. Całe frazy były żywcem przenoszone ze stenogramu analogicznej dyskusji sprzed roku, wówczas toczącej się 23 lipca - pisze Jacek Zalewski w "Puls Biznesu".

Doroczna debata nad stanem finansów  publicznych przebiegła zgodnie z oczekiwaniami. Już w momencie  wchodzenia każdego posła na mównicę było wiadomo, jaki będzie  polityczny wydźwięk jego wystąpienia, czy zajmie się bardziej  budżetem czy też polityką pieniężną, etc. Całe frazy były żywcem  przenoszone ze stenogramu analogicznej dyskusji sprzed roku,  wówczas toczącej się 23 lipca - pisze Jacek Zalewski w "Puls  Biznesu".

Elementem nie tyle nowym, co występującym po raz pierwszy tak wyraźnie, było spojrzenie na finanse publiczne w dłuższym horyzoncie czasowym. Na szczęście coraz więcej decydentów zdaje sobie sprawę, iż budżetowe daty graniczne 31 grudnia i 1 stycznia są umowne i służą wyłącznie porządkowi księgowemu, natomiast zjawiska ekonomiczne mają charakter transsylwestrowy - zauważa publicysta dziennika.

Na przykład potraktowany wybiórczo budżet roku 2003, notabene będący autorskim dziełem wicepremiera Grzegorza Kołodki, okazał się w sumie lepszy, niż się zapowiadał - a jednocześnie utrwalił i pogłębił zapaść sektora publicznego. Szef komisji finansów zaakcentował, iż fatalna dynamika długu państwowego dotyczy lat 2002, 2003, obecnego roku 2004 oraz nadchodzącego 2005 - podkreśla komentator "Pulsu Biznesu".

Reklama
PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: budżet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »