Rolnik na euro się odkuje

Wejście Polski do strefy euro będzie korzystne dla rolnictwa i przemysłu przetwórczego - powiedział PAP w środę minister rolnictwa Marek Sawicki.

Wejście Polski do strefy euro będzie  korzystne dla rolnictwa i przemysłu przetwórczego - powiedział PAP  w środę minister rolnictwa Marek Sawicki.

Premier Dolnald Tusk zapowiedział, że 2011 rok powinien być rokiem spełnienia kryteriów ekonomicznych i pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej wejścia Polski do strefy euro.

Sawicki zaznaczył, że przemysł przetwórczy jest szczególnie narażony na wahania kursu złotego wobec euro. Wyjaśnił, że firmy eksportują znaczne ilości żywności na rynek unijny, mają często zawarte długoterminowe kontrakty w euro, a wobec umacniającej się złotówki wywóz produktów za granicę staje się coraz mniej opłacalny.

Minister podkreślił, że przyjęcie euro dałoby dodatkowy impuls do zwiększenia sprzedaży żywności na innych rynkach.

Reklama

"Sami rolnicy na pewno są bardziej sceptyczni i ostrożni w sprawie tej decyzji" - przyznał szef resortu rolnictwa. Dodał, że rolnictwo ma wiele kosztów "importowych", tj. korzysta ze sprowadzanych nawozów, środków ochrony roślin czy paliwa. Zdaniem Sawickiego, wejście do strefy euro byłoby korzystne dla rolników otrzymujących unijne pieniądze, gdyż nie traciliby oni na różnicach kursowych.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »