Rosja - wojna handlowa o pietruszkę

Od poniedziałku Rosja wstrzyma import z Polski produkcji roślinnej - poinformowało w czwartek rosyjskie ministerstwo rolnictwa. Dwa dni wcześniej zakazem objęto import mięs - Na negocjacje do Moskwy wybierają się ministrowie rolnictwa i spraw zagranicznych.

Wartość eksportu do Rosji w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2005 r. wyniosła nieco ponad 3% zagranicznej sprzedaży polskiego mięsa i przetworów. Rok temu było to 6,6%. Zakaz może ostatecznie zdusić i tak malejący eksport.

Do tej pory na listę "produktów zakazanych" trafiły: wołowina, wieprzowina oraz ich przetwory, mięsa i farsz drobiowy. Zdaniem rosyjskich służb weterynaryjnych, polscy eksporterzy masowo naruszają rosyjskie wymogi sanitarne. W czwartek sankcje objęły "produkty uprawy roślin" - zakaz importu będzie obowiązywać od 14 listopada. - Nie dostaliśmy od strony rosyjskiej oficjalnego zawiadomienia. Bazujemy na doniesieniach agencji prasowych. Nie wiemy nawet, czy chodzi o zboża, warzywa, czy może soki owocowe - mówi Dariusz Mamiński, rzecznik Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nawet w rosyjskim ministerstwie nikt nie potrafił sprecyzować, jakich produktów dotyczy zakaz i jak długo będzie obowiązywać. - Wznowienie dostaw produktów do Rosji będzie możliwe wówczas, gdy Polska zagwarantuje ich odpowiednią jakość - powiedziano PARKIETOWI w biurze prasowym Ministerstwa Rolnictwa Federacji Rosyjskiej. Kiedy mogłoby dojść do negocjacji w tej sprawie? - Na razie nic o takich planach nam nie wiadomo - stwierdziła rosyjska urzędniczka.

Reklama

- Rynek rosyjski jest zbyt ważny, żeby o niego nie walczyć. Ministrowie muszą opanować emocje i spokojnie usiąść do rozmów - podkreśla Feliks Kulikowski, przewodniczący Komitetu ds. Współpracy z Rosją Krajowej Izby Gospodarczej i wiceszef rady nadzorczej giełdowego Indykpolu. Podobnie myślą polskie władze. W niedzielę do Moskwy wybiera się Stefan Meller, minister spraw zagranicznych. Będzie się starał poruszyć temat zakazu importu na spotkaniu z Siergiejem Ławrowem, szefem rosyjskiej dyplomacji. - Mam nadzieję, że decyzja wynika rzeczywiście ze stanu tej żywności. Na razie nie można mówić o konflikcie politycznym - podkreślił. Jak informuje resort rolnictwa, do Rosji wybiera się również minister Krzysztof Jurgiel. - Liczę, że zakazy zostaną cofnięte - zapowiada. Powołany został też sztab kryzysowy, który ma monitorować sytuację. Polska zwróciła się o pomoc do Komisji Europejskiej. - Zrobimy wszystko, by ułatwić rozwiązanie tego problemu - oświadczył Philip Tod, rzecznik unijnego komisarza ds. zdrowia i ochrony konsumentów.

Bartłomiej Mayer, Adam Roguski, Magdalena Graniszewska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: import | Rosja | Rosji | czwartek | wojna | wojna handlowa | Ministerstwo Rolnictwa | zakazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »