Rośnie sprzedaż telewizorów. Mimo kryzysu dla Polaków to urządzenia pierwszej potrzeby
Polacy kupują coraz więcej telewizorów. W ubiegłym roku w całym kraju sprzedało się ich 2,2 mln. W tym roku sprzedaż ma być o 200 tys. sztuk większa. Koniunktura na tym rynku jest dobra, bo dla wielu Polaków telewizor to najważniejszy sprzęt RTV i AGD w domu. Do wymiany urządzeń motywuje też cyfryzacja telewizji.
Na rynku telewizorów wzrosty są notowane regularnie od kilku lat.
- Przewidujemy, że w tym roku sprzedaż będzie mniej więcej na poziomie 2,4 mln sztuk. Ten wzrost wynika głównie z procesu cyfryzacji. Wielu Polaków wykorzystało ten proces jako pretekst do tego, żeby zmienić telewizor na nowszy z tunerem, który pozwala na odbiór telewizji w standardzie cyfrowym - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Piotr Golonka, koordynator ds. marketingu w Toshibie.
W ubiegłym roku rynek wspomogły wielkie wydarzenia sportowe. Duża część z ponad 2 mln sprzedanych egzemplarzy została kupiona właśnie przed Euro 2012 czy Olimpiadą w Londynie.
Według przedstawiciela Toshiby, kryzys nie wpływa na koniunkturę na rynku telewizorów. Polacy kupują coraz więcej urządzeń, nie spada też średnia wielkość telewizora. Piotr Golonka przekonuje, że powodem takiej sytuacji jest duże znaczenie telewizora w polskich domach.
- Telewizor jest artykułem pierwszej potrzeby, bo jeżeli chodzi o sprzęt RTV i AGD w ogóle, to ludzie wolą kupić telewizor, a zrezygnować np. ze sprzętu audio lub wymiany pralki na nową. Jest to na pewno ważny element w naszych domach i stąd chyba ten wzrost, pomimo ogólnie złej sytuacji gospodarczej i kryzysu - uważa Golonka.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Dodaje jednak, że nieco wyhamowała sprzedaż najbardziej zaawansowanych telewizorów z funkcją wyświetlania obrazu w trzech wymiarach (3D). Według Golonki, zainteresowanie tymi urządzeniami utrzymuje się na stałym poziomie, a klienci często pytają o taką funkcjonalność.