Rośnie szara strefa w polskiej gospodarce
Wartość tego nielegalnego segmentu gospodarki sięga już 2 bln euro. W Polsce szara strefa jest szacowana na 70 mld euro. To prawie jedna trzecia wartości PKB - czytamy w raporcie firmy AT Kearney, z którym zapoznała się reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka.
Lepiej niż w Polsce, szara strefa rozwija się tylko w Rumuni, Turcji, Estonii, Bułgarii, a także na Litwie i Łotwie. Zdaniem ekspertów to efekt niezmienne dużej popularności gotówki. Połowa z nas nie ma jeszcze kont bankowych, a aż 11 proc. dostaje nawet wypłatę w gotówce. Poza tym płacąc gotówką łatwiej jest ukryć wysokość zapłaty.
- Transakcje gotówkowe można ukryć bardzo łatwo. Wartości transakcji elektronicznych można co prawda ukryć, ale jest to dużo trudniejsze - mówi Jacek Krawczyński z AT Kearney.
Eksperci i bankowcy zapominają jednak o tym, że mimo sympatii do kart, bez gotówki czasem nie da się funkcjonować, bo czy ktoś widział terminal płatniczy na przykład w warzywniaku?