Rotch i MOL złożą oferty na Rafinerię Gdańską

Wszystko wskazuje na to, że oferty na zakup udziałów w Rafinerii Gdańskiej złożą: konsorcjum złożone z firm Rotch, Kellogs i zachodnich banków oraz węgierski koncern paliwowy MOL. Z dalszej gry wycofały się już raczej Bank Handlowy, Polimex Cekop i Konsorcjum Gdańskie.

Wszystko wskazuje na to, że oferty na zakup udziałów w Rafinerii Gdańskiej złożą: konsorcjum złożone z firm Rotch, Kellogs i zachodnich banków oraz węgierski koncern paliwowy MOL. Z dalszej gry wycofały się już raczej Bank Handlowy, Polimex Cekop i Konsorcjum Gdańskie.

Dzisiaj do Nafty Polskiej mają wpłynąć ostateczne oferty od firm zainteresowanych nabyciem udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Według pragnącego zachować anonimowość źródła, do decydującej rozgrywki przystąpią jedynie dwaj oferenci.

- Jednym z nich jest konsorcjum, w skład którego wchodzi angielska grupa Rotch (m.in. właściciel 180 stacji paliw w Wielkiej Brytanii), amerykańska firma petrochemiczna Kellogs oraz kilka banków zachodnich. Jako drugi - samodzielnie ofertę złożyć ma węgierski koncern paliwowy MOL - twierdzi nasz rozmówca.

Tym samym wśród oferentów nie znajdą się m.in. wymieniani w gronie oferentów Bank Handlowy, Polimex-Cekop oraz tzw. Konsorcjum Gdańskie grupujące prywatnych operatorów stacji paliw.

Reklama



Unieważnienie przetargu



- Jednocześnie wiele wskazuje na to, że Ministerstwo Skarbu Państwa będzie starało się unieważnić przetarg i doprowadzić do zmiany obowiązującego programu prywatyzacji i restrukturyzacji sektora naftowego, zgodnie z którym w Polsce mają działać dwa niezależne centra produkcyjne skupione wokół Gdańska i Płocka. Oznaczałoby to powrót do koncepcji uwzględniającej udział w prywatyzacji Gdańska PKN Orlen - podkreśla nasz rozmówca.

W ubiegłym roku za taką możliwością opowiadał się zarząd Nafty Polskiej nadzorującej z ramienia resortu skarbu prywatyzację sektora naftowego w Polsce. Ostatecznie Andrzej Chronowski, były minister skarbu, nie dopuścił Orlenu do przetargu na Gdańsk. Mimo to w Nafcie Polskiej nadal dają się słyszeć opinie, że wariant z udziałem PKN mógłby być lepszy.

O korzyściach płynących z udziału Płocka w prywatyzacji RG mówi również część niezależnych analityków i przedstawicieli branży naftowej.

- Bardzo ważne jest wzmocnienie regionalnej pozycji PKN Orlen w obliczu oczekiwanej konsolidacji w sektorze naftowym w Europie Środkowej i Wschodniej. Płock może przetrwać i nie stać się marionetką w ręku np. Łukoila tylko w przypadku wzmocnienia go kontrolnym pakietem akcji Rafinerii Gdańskiej. Umocniłoby to pozycję Płocka w obliczu oczekiwanych fuzji w sektorze naftowym w tym regionie Europy - powiedział chcący zachować anonimowość analityk.

Trzeba dodać, że niedawno Barbara Litak-Zarębska, wiceminister skarbu, sugerowała, że w przypadku fiaska prywatyzacji RG w obecnym kształcie, rząd może powrócić do koncepcji uwzględniającej PKN w rozgrywce.



Drugie podejście



Nafta Polska już drugi raz próbuje sprywatyzować Rafinerię Gdańską. Słaba koniunktura w światowej branży naftowej sprawiła, że w 1998 r. ofertę złożyła tylko jedna firma proponująca jednocześnie zbyt niską cenę.

Nafta Polska chce sprzedać do 75 proc. akcji rafinerii. W styczniu na krótkiej liście inwestorów zainteresowanych kupnem Gdańska znalazło się pięciu oferentów, którzy mieli zawiązać trzy konsorcja. Firmy zakończyły pod koniec lutego proces badania spółki, a ostateczne oferty mają zostać złożone dzisiaj. Następnie Nafta Polska podda je ocenie i wybierze firmę lub kilka firm do dalszych negocjacji. Według zapowiedzi NP, prywatyzacja Rafinerii Gdańskiej zakończy się na przełomie czerwca i lipca tego roku.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: mol | bank | nafta | konsorcjum | nafta polska | Gdańska | mole | paliwowy | koncern | MOL | skarbu | mól
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »