RPP szykuje nam niekonwencjonalne metody?

W zeszłym tygodniu poznaliśmy wypowiedzi przedstawicieli gołębiego skrzydła RPP. Zarówno Jerzy Żyżyński jak i Eryk Łon wskazywali na potrzebę niekonwencjonalnego działania podejmowanego przez NBP.

E. Łon "Obecnie polskie stopy procentowe są stosunkowo niskie, co wspiera rozwój gospodarczy naszego kraju. Uważam jednak, że w sytuacji uporczywej presji deflacyjnej możliwe jest poparcie przeze mnie jeszcze w tym roku co najmniej jednego wniosku o obniżenie stóp procentowych NBP."

Dodatkowo Jerzy Żyżyński wskazywał, że wzrost PKB na poziomie 3,5%r/r jest zbyt niski, aby dorównać gospodarkom rozwiniętym, a polskiej gospodarce potrzebny jest wzrost przynajmniej na poziomie 5%r/r, a polityka pieniężna powinna wspierać wzrost gospodarczy.

Reklama

Należy zauważyć, że obydwaj członkowie prezentują najbardziej gołębie poglądy, które odbiegają od konsensusu RPP.

W opozycji do wypowiedzi gołębich członków RPP stoi głos Jerzego Osiatyńskiego. Członek ten wskazywał, że ostatnia projekcja inflacji NBP może być zbyt pesymistyczna, a dynamika wzrostu PKB jest dostatecznie zaprognozowania a dodatkowo będzie wspierana przez impuls fiskalny (innymi słowy zarówno CPI jak i PKB mogą zaskoczyć po wyższej stronie).

Jerzy Osiatyński przedstawił także swoją opinię na temat projektu restrukturyzacji kredytów CHF. W opinii tego członka RPP wsparcie sektora bankowego wykraczać będzie poza mandat NBP, Jerzy Osiatyński zwracał także uwagę, że ekonomiczna skala proponowanego przez prezydenta RP rozwiązania znacznie przekracza społeczny wymiar problemu.

Pytany o zmiany stóp procentowych Jerzy Osiatyński wskazywał, że konieczne jest uwzględnienie stabilności sektora finansowego w ocenie parametrów polityki pieniężnej. Tym samym najbardziej adekwatną polityką będzie utrzymanie obecnego poziomu stopy procentowej. Czynnikami, które powinna monitorować RPP są w opinii Osiatyńskiego jednostkowe koszty pracy oraz związana z nimi presja inflacyjna (mocniej objawiająca się w sektorach usługowych - ING).

.............

G. Ancyparowicz,dla Rzeczpospolitej

Obniżka stóp - jest możliwa pomimo rekordowo niskich jak na polskie warunki - mogłaby okazać się konieczna, gdyby silny strumień "gorącego pieniądza" z krajów, gdzie wprowadzono ujemne stopy, zagroził stabilności systemu finansowego naszego kraju. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne."

Ł. Hardt, dla Reutersa

Obecny poziom stóp procentowych w Polsce jest już bardzo niski, a ich ewentualne obniżanie nie spowoduje przyspieszenia wzrostu gospodarczego, ograniczanego przez bariery regulacyjne oraz problemy demograficzne. "Zachowanie stóp na aktualnym poziomie daje nam przestrzeń w przyszłości do działania. To dla mnie jeden z ważniejszych argumentów na rzecz stabilizacji poziomu stopy procentowej". (Ł. Hardt, członek RPP) [Reuters,

Przypomnijmy, że na ostatnim posiedzeniu RPP, padło parę pytań skierowanych bezpośrednio do nowych członków RPP.

Prof. Gatnar powtórzyli swoje niechętne podejście do niekonwencjonalnych instrumentów polityki pieniężnej a dr. Zubelewicz powiedział, że nie ma podstaw do modyfikacji celu NBP, jego zdaniem konstytucyjny zapis o stabilizacji waluty jest spełniony ponieważ deflacja zwiększa siłę nabywczą. Istotnym elementem konferencji była także odpowiedź prezesa wskazująca, że RPP w swych decyzjach kieruje się stabilnością systemu finansowego, tj. jednym z argumentów za powstrzymywanie się od cięć jest chęć ograniczania ryzyko dalszego pogorszenia kondycji banków spółdzielczych czy SKOK.

W najnowszym numerze tygodnika "wSieci" w wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim, prezes PiS komentując bieżące wydarzenia w Polsce wskazał, że czeka nas poważna operacja dotyczącą kredytów frankowych i polisolokat. Jego zdaniem, "Narodowy Bank Polski będzie musiał się zaangażować".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »